O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ambasador RP przy NATO: wojna na Ukrainie pokazała, że Polska obrała właściwy kierunek rozwoju sił zbrojnych

Wojna na Ukrainie pokazała, że Polska obrała właściwy kierunek rozwoju sił zbrojnych. Wzmacniamy liczebność armii i wkrótce będziemy mieć najsilniejszą naziemną obronę powietrzną w Europie - powiedział w rozmowie z PAP ambasador Polski przy NATO, Tomasz Szatkowski.

Przelot samolotów F-16. Fot. PAP/Marcin Obara
Przelot samolotów F-16. Fot. PAP/Marcin Obara

„W obszarze bezpieczeństwa wojna na Ukrainie pokazała NATO, że Rosja jest cały czas zagrożeniem i musimy się z nią liczyć w długiej perspektywie, niezależnie od tego, jaki będzie wynik, niezależnie od tego, czy będzie to przegrana Rosji, jej upokorzenie i perspektywa zemsty, czy też wygrana i uznanie, że agresja popłaca” – wskazał.

Dodał, że w wymiarze wojskowym agresja Rosji oznacza odchodzenie od myślenia z lat. 90 ubiegłego wieku, że tradycyjne zagrożenia wojskowe odeszły w niepamięć.

„To było bardzo wygodne i ukształtowało nasze myślenie. Wiele państw od tego czasu cięło wydatki na wojsko, a wojsko przestało zajmować się np. obroną kolektywną. Teraz do tego wracamy, ale odbudowanie tych zdolności wymaga wydatków” – zaznaczył. Jak podkreślił, w Europie zostały zredukowane w ostatnich latach zdolności przemysłu obronnego.

„Znacznie zmniejszono liczebność wojsk. Gdyby Ukraina powieliła model niektórych państw NATO przed inwazją, to wojna mogłaby już być przez nią przegrana. Miałaby małą, lekką zawodową armię, która nie byłaby w stanie stawić czoła liczbie i sile ognia sił rosyjskich. To pokazuje, że kierunek, który obrała Polska jest właściwy, że liczebność wojsk ma wciąż bardzo istotne znaczenie. Obecne działania Polski dot. obronności idą we właściwym kierunku. Zwiększamy w Polsce liczebność wojsk, rezerwy, sprzęt staje się coraz bardziej nowoczesny” – powiedział.

Szatkowski wskazał, że agresja Rosji pokazała, iż klasyczny rodzaj wojny, w którym artyleria i czołgi mają wciąż duże znaczenie na polu bitwy, nie odszedł w niepamięć.

Jego zdaniem Sojusz obecnie musi ulec wzmocnieniu jeśli chodzi o logistykę, zapasy amunicji i siłę artylerii. „Jeśli chodzi o siły powietrzne i marynarkę wojenną sytuacja jest dobra. W zakresie naziemnej obrony powietrznej wiele państw tymczasem zaniedbało sytuację. Polska jest przykładowo w awangardzie krajów jeśli chodzi o rozwój obrony powietrznej i przeciwlotniczej. Wydaje mi się, że nie wszyscy na tzw. starym Zachodzie w pełni zdają sobie sprawę, z tempa w jakim Polska obecnie wzmacnia swoje zdolności wojskowe"– wskazał.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Władysław Kosiniak-Kamysz, Mark Rutte Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
    Władysław Kosiniak-Kamysz, Mark Rutte Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

    "NATO jest zjednoczone i gotowe". Kosiniak-Kamysz i Rutte po spotkaniu w Orzyszu

  • Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Marcin Przydacz. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Przydacz: obrona wschodniej flanki NATO nie może spoczywać tylko na barkach Europy Środkowej i Wschodniej

  • Robert Kupiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Robert Kupiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Specjalnie dla PAP

    Wiceszef MSZ R. Kupiecki: Polska jest postrzegana w USA jako państwo wzorcowe

  • Śmigłowiec UH-60M Black Hawk Łotewskich Sił Powietrznych i flaga narodowa Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
    Śmigłowiec UH-60M Black Hawk Łotewskich Sił Powietrznych i flaga narodowa Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS

    Łotwa stawia na obronę powietrzną. Wydatki sięgną prawie 5 proc. PKB

Serwisy ogólnodostępne PAP