O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jan Piekło o wizycie Zełenskiego w Warszawie: może być wprowadzeniem do kontrofensywy ukraińskiej

Wizyta w Warszawie to sygnał, że prezydent Wołodymyr Zełenski jest zdeterminowany, że Ukraina chce być w UE i w NATO - uważa b. ambasador RP w Kijowie Jan Piekło. Według niego, może się też okazać, że wizyta ta będzie wprowadzeniem do kontrofensywy ukraińskiej na okupowanych przez Rosję terenach.

Prezydent Ukrainy. Fot. PAP/ EPA/OLEG PETRASYUK
Prezydent Ukrainy. Fot. PAP/ EPA/OLEG PETRASYUK

O zaplanowanej na środę wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce poinformował w poniedziałek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz; prezydent Ukrainy spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, ma również rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim oraz spotkać się na Zamku Królewskim w Warszawie z Polakami i mieszkającymi w Polsce Ukraińcami.

"To rzeczywiście jest wizyta wyjątkowa" - powiedział PAP Jan Piekło. Według niego, jest to "sygnał wysłany w świat, że prezydent Zełenski jest zdeterminowany, że Ukraina chce być członkiem Unii Europejskiej, NATO i częścią wspólnej przestrzeni politycznej".

Zdaniem byłego ambasadora RP w Ukrainie, wizyta prezydenta Zełenskiego może być również "wprowadzeniem do kontrofensywy ukraińskiej na terytoriach okupowanych, a może się okazać, że ta wizyta będzie się pokrywała z początkiem tejże kontrofensywy".

"Kluczowy moment w historii wojny w Ukrainie"

Jan Piekło zaznaczył, że data wizyty zbiega się z rocznicą strategicznych porażek Władimira Putina. "Pamiętamy rozkaz prezydenta Putina, że do końca marca cały Donbas ma być w rękach rosyjskich. Tak się nie stało. To kolejna porażka po pierwszej przegranej trzydniowej wojnie błyskawicznej, która nie dała w rezultacie zajęcia Kijowa" - powiedział b. ambasador.

"To jest kluczowy moment w historii wojny w Ukrainie, stąd też duże oczekiwania co do tej wizyty" - stwierdził Piekło i dodał, że "być może padną słowa, które mogą być dla niektórych zaskoczeniem".

Pytany o spodziewane tematy rozmów prezydentów Dudy i Zełenskiego, były ambasador RP w Ukrainie wskazał, że poza zapowiadanymi dotyczącymi m.in. "członkostwa Ukrainy w UE i NATO", "wsparcia militarnego", "kwestii historycznych", czy "kwestii ukraińskiego zboża", spodziewa się również "publicznego ogłoszenia jakiejś niespodzianki o charakterze politycznym".

Dopytywany z czym taka deklaracja może być związana, Piekło odparł, że "może to dotyczyć kwestii wspólnych przedsięwzięć gospodarczych, w tym również o charakterze militarnym". (PAP)

Autor: Jan Olendzki

mmi/

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/FREEK VAN DEN BERGH/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
    Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin. Fot. PAP/EPA/FREEK VAN DEN BERGH/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

    Zełenski zabrał głos ws. spotkania z Putinem. Podał, gdzie może się odbyć

  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Zełenski o elektrowni w Zaporożu: powinna wejść do gwarancji bezpieczeństwa

  • Ataki Rosji na Ukrainę. Fot. x.com/ Volodymyr Zelenskyy
    Ataki Rosji na Ukrainę. Fot. x.com/ Volodymyr Zelenskyy

    Zełenski o nocnych atakach wojsk Rosji: terror nie zatrzyma się sam, Putin nie chce pokoju

  • Wołodymyr Zełenski, Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Wołodymyr Zełenski, Donald Tusk. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Premier Tusk: nie chcę, by robiono z upamiętnienia ofiar zbrodni wołyńskiej warunek wsparcia dla Ukrainy [WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP