W Gdańsku upamiętniono 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej
Kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych i mieszkańcy w poniedziałek w Gdańsku upamiętnili 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Wojna za wschodnią granicą nadaje rocznicowym obchodom dodatkowe znaczenie – mówiła podczas uroczystości wiceprezydent Gdańska Monika Chabior.
Przed pomnikiem "Tym, co za polskość Gdańska" w poniedziałek odbyły się gdańskie uroczystości upamiętniające 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej.
Obecna na uroczystościach wiceprezydent Gdańska podkreśliła, że tegoroczna rocznica zwycięstwa aliantów nad III Rzeszą obchodzona jest w cieniu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
„Wojna za wschodnią granicą nadaje rocznicowym obchodom dodatkowe znaczenie. Dzisiaj mija 439 dzień wojny. Przed rosyjską inwazją mieliśmy nadzieję, że prawda i pamięć o horrorze II wojny światowej będą stanowiły najlepsze zabezpieczenie przeciwko złu, które w latach 1939-1945 przyniosło śmierć kilkudziesięciu milionom ludzi na całym świecie. Wówczas nie przypuszczaliśmy, że wojna może powrócić do Europy. Teraz widzimy, że wczorajsze zło powróciło z całą swoją potwornością” – mówiła.
„Nieuchronnie odchodzą świadkowie wojny, ale każde złożone przez nich świadectwo jest dla nas bezcennym darem, który winniśmy przenieść w przyszłość. Z jednej strony, to źródło wiedzy o ofiarach i zbrodniach popełnionych w latach 1939-1945 (…). Z drugiej strony to wezwanie do działania. Niezależnie od tego, czy wypowiada je Marian Turski - ocalony z Holokaustu, czy Wanda Traczyk-Stawska – żołnierz Armii Krajowej i uczestniczka Powstania Warszawskiego. Łączy ich wspólne przekonanie: nie zamykajcie oczu na zło, nie odwracajcie się plecami od rzeczywistości. Reagujcie. Potępiajcie kłamstwo, mowę nienawiści, dyskryminację, bo to prowadzi do przemocy, której eskalację widzimy w Ukrainie” – zaznaczyła Monika Chabior.
Wiceprezydent Gdańska podziękowała mieszkańcom za pomoc okazaną obywatelom Ukrainy. „Wiem, że pomoc ta będzie jeszcze długo potrzebna, dlatego nie odwracajcie wzroku. Nieśmy wspólnie wsparcie tym, którzy tego potrzebują. Róbmy, co w naszej mocy, żeby zgładzić skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę” – wskazała.
Prezes Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Gdańsku Lidia Kusz powiedziała, że pomorski związek liczy 2 552 członków, którzy wymagają stałej troski, opieki, pomocy i wsparcia. „Jesteśmy im bardzo wdzięczni za ten dzień zwycięstwa, który czcimy już po raz 78. Ten dzień jest dla nas dniem szczególnym. Jest dowodem na to, że trud wojenny naszych kombatantów, weteranów, lata ich walki i krew przelana na wszystkich frontach II wojny światowej i zbrojnej konspiracji nie została i nigdy nie zostanie zapomniana.
„Wszyscy wierzyliśmy, że w trzeciej dekadzie XXI wieku nie będzie miejsca w Europie na tak jawne pogwałcenie światowego pokoju i bezpieczeństwa. Dewiza, która przyświecała naszemu pokoleniu przez wiele dekad +Nigdy więcej wojny+, która wydawała się oczywista dla wszystkich, bez względu na poglądy została zmiażdżona przez gąsienice rosyjskich czołgów nad Dnieprem (…). Apeluję do naszych rodaków i sojuszników o refleksję, odpowiedzialność i odwagę oraz o solidarność z ofiarami tragedii, której jesteśmy świadkami. Niech hasło +Nigdy więcej wojny+ nie zostanie pustym frazesem zapisanym na kartach podręczników historii” – dodała.
Po przemówieniach odbyła się modlitwa międzywyznaniowa oraz apel pamięci. W uroczystości udział wzięła Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Wręczono także odznaczenia Komandoria za wybitne zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Na zakończenie obchodów złożono wieńce przed pomnikiem "Tym, co za polskość Gdańska". (PAP)
autor: Dariusz Sokolnik
gn/
