Wjechał w mężczyznę kierującego ruchem drogowym i uciekł
Sprawca śmiertelnego wypadku w Bysławiu (Kujawsko-Pomorskie) został aresztowany na trzy miesiące - dowiedziała się PAP. 47-latek prowadzący opla miał w organizmie trzy promile alkoholu i śmiertelnie potrącił mężczyznę kierującego ruchem. Kierowcy grozi do 12 lat więzienia.
Jak informowała PAP, w piątek na drodze wojewódzkiej nr 240 w Bysławiu w powiecie tucholskim doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny, który kierował ruchem.
"Do zdarzenia doszło ok. godziny 11. Kierowca opla potrącił 58-latka kierującego ruchem i odjechał z miejsca wypadku" - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi mł. asp. Łukasz Tomaszewski.
Sprawca został zatrzymany w swoim mieszkaniu w powiecie tucholskim. Miał w organizmie trzy promile alkoholu.
Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska powiedziała w poniedziałek PAP, że kierowca usłyszał już zarzuty, a sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu.
"Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, a drugi spowodowania wypadku w takim stanie i ucieczki z miejsca zdarzenia. W związku z tym, że mężczyzna był pijany i uciekł, grozi mu nie do ośmiu, ale do dwunastu lat więzienia" - przekazała Adamska-Okońska.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie z uwagi na możliwą wysoką karę i obawę o utrudnianie postępowania.
W miejscu tragicznego wypadku odbywały się prace drogowe. Służby o potrąceniu mężczyzny poinformowali świadkowie.(PAP)
autor: Tomasz Więcławski
mar/
