O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Premier Belgii o zamachu: czarny dzień dla kraju

Premier Belgii Charles Michel potwierdził, że w Brukseli doszło we wtorek do dwóch ataków terrorystycznych, których celem było lotnisko Zaventem i metro. "To czarny dzień dla naszego kraju" - powiedział na konferencji prasowej.

Premier Belgii Charles Michel   Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA / Premier Belgii Charles Michel Fot. PAP/EPA

Według prokuratury federalnej sprawcą przynajmniej jednej z dwóch eksplozji na lotnisku był zamachowiec samobójca.

"Obawialiśmy się, że to się może wydarzyć" - powiedział Michel. Jak dodał, Belgia padła ofiarą "zaślepionych, brutalnych i tchórzliwych" terrorystów.

"Dziś rano doszło do dwóch zamachów na lotnisku Zaventem i na stacji metra Maelbeek. W tej chwili sztab kryzysowy i służby bezpieczeństwa starają się ustabilizować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo w innych miejscach, o które się jeszcze obawiamy" - powiedział Michel.

Dodał, że priorytetem jest udzielenie pomocy poszkodowanym i zakończenie ewakuacji zaatakowanych miejsc. Premier nie podał jednak liczby ofiar śmiertelnych i rannych.

Poinformował, że w Belgii obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego. "W tej chwili wprowadzamy dodatkowe środki bezpieczeństwa, wspomaga nas wojsko. Zdecydowano o wzmocnieniu kontroli granic i szczególnych ograniczeniach w środkach transportu miejskiego" - relacjonował premier.

"W tej tragicznej chwili, w czarnym dniu dla naszego kraju apeluję do każdego o spokój, ale też o okazanie solidarności. Zostaliśmy poddani ciężkiej próbie" - mówił Michel.

Prokurator federalny Frederic Van Leeuw potwierdził, że sprawcą jednej z dwóch eksplozji, do których doszło w hali odlotów brukselskiego lotniska, był zamachowiec samobójca. Zastrzegł, że wszystkie trzy wybuchy to ataki terrorystyczne.

"Potrzebowaliśmy trochę czasu na zabezpieczenie miejsc zamachów, bo trzeba było się upewnić, czy w bagażach nie było kolejnych niebezpiecznych przedmiotów" - dodał.

"Na razie jest za wcześnie, by podać dokładną liczbę ofiar. Priorytetem jest udzielenie pomocy rannym, wśród których są osoby ciężko ranne" - powiedział. Służby starają się wytropić sprawców zamachów - wskazał.

Według nieoficjalnych informacji podawanych przez media na lotnisku zginęło od 11 do 13 osób, a 35 zostało rannych. Brukselskie przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej STIB podało, że na stacji metra zginęło 15 osób, a ponad 50 zostało rannych.

Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)

awi/ ksaj/ ap/

Tematy

Zobacz także

  • Kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Fot. PAP/EPA/STRINGER
    Kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Fot. PAP/EPA/STRINGER

    Merz o rosyjskich aktywach: UE musi je wykorzystać na pomoc Ukrainie

  • Belgijski minister spraw zagranicznych Maxime Prevot. Fot. PAP/EPA/	OLIVIER HOSLET
    Belgijski minister spraw zagranicznych Maxime Prevot. Fot. PAP/EPA/ OLIVIER HOSLET

    Belgia nie zgodzi się na użycie zamrożonych rosyjskich aktywów dla finansowania Ukrainy

  • Trzydniowy strajk narodowy paraliżuje Belgię [WIDEO]

  • Podróżni na lotnisku Zaventem w Brukseli, fot. PAP/EPA/FREDERIC SIERAKOWSKI
    Podróżni na lotnisku Zaventem w Brukseli, fot. PAP/EPA/FREDERIC SIERAKOWSKI

    Wtedy największe lotnisko w Belgii zostanie unieruchomione. Podano powód

Serwisy ogólnodostępne PAP