Mocne spadki w USA, najgorszy tydzień na Wall Street od 2008 roku

2020-03-20 22:22 aktualizacja: 2020-03-20, 22:29
Fot. PAP/ EPA/JUSTIN LANE
Fot. PAP/ EPA/JUSTIN LANE
Piątek na Wall Street przyniósł powrót mocnych spadków, a cały tydzień okazał się najgorszy od 2008 roku dla wszystkich głównych indeksów. Rynki cały czas z niepokojem analizują możliwe skutki gospodarcze pandemii koronawirusa, przyglądają się też działaniom podejmowanym przez banki centralne.

Wcześniej w ciągu dnia indeksy lekko rosły, potem przez część sesji utrzymywały się na poziomach zbliżonych do zamknięcia w czwartek.

Piątek był dniem Czterech Wiedź, czyli dniem, w którym wygasają serie kontraktów i opcji. Zazwyczaj taki dzień charakteryzuje się większą zmiennością, nie inaczej było teraz.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 913 pkt, czyli 4,55 proc. i wyniósł 19.173,98 pkt.

S&P 500 stracił 104 pkt, czyli 4,34 proc. i wyniósł 2.304,92 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół 271 punktów, czyli 3,79 proc., do 6.879,52 pkt.

"Na rynkach rządzą emocje, a nie fakty i dane. To powoduje zmienność" - powiedział Sal Bruno, główny strateg inwestycyjny z IndexIQ.

W tym tygodniu Dow Jones stracił ponad 17 proc., co oznacza, że był to najgorszy tydzień od października 2008 roku, kiedy indeks ten zniiżkował 18,2 proc. S&P 500 stracił przez tydzień ponad 13 proc., a w poprzednim tygodniu zanotował zniżkę o 11,5 proc. Nasdaq stracił prawie 13 proc.

Ze spółek tracił sektor dóbr podstawowych - po kilka procent traciły m.on. Kroger, Clorox i Philip Morris.

Mocno górę szli armatorzy wycieczkowców: Carnival i Norwegian Cruise Line zyskiwali w ciągu dnia ponad 20 proc.

Nike w ciągu dnia zyskiwał po tym, jak Bank od America Securities podniósł rekomendację dla akcji spółki do "kupuj" z "neutralnie". Na koniec dnia akcje producenta odzieży sportowej straciły jednak ponad 4 proc.

Ponad 5 proc. zniżowały akcje Apple. Firma ogranicza zakupy online iPhone'ów do dwóch na klienta, ze względu na zakłócenia w łańcuchach dostaw.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zniżkował ponad 6 proc.

Administracja Białego Domu naciska na Kongres, aby zakończył pracę nad pakietem stymulacyjnym do poniedziałku. Przewodniczący republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnel powiedział w piątek, że chce, by izba wyższa Kongresu w poniedziałek przyjęła ustawę dotyczącą pakietu.

McConnel ujawnił w czwartek jego szczegóły. Wśród nich są zwolnienia podatkowe w wysokości 1.200 USD dla osób fizycznych i 2400 USD dla małżeństw. Ze zwolnień wykluczeni są podatnicy zarabiający 99 tys. USD rocznie lub małżeństwa z dochodem powyżej 198 tys. USD rocznie.

Ustawa przewiduje również pożyczki o wartości 208 mld USD dla firm zmagających się ze skutkami pandemii koronawirusa, w tym 58 mld USD dla sektora lotniczego i 150 mld USD dla innych zagrożonych obszarów gospodarki. Kolejne 300 mld USD ma być przeznaczone na pomoc mniejszym firmom.

Według projektu przyjęcie dotacji obarczone jest pewnymi warunkami. W ich skład wchodzą ograniczenia podwyżek wynagrodzeń i odpraw dla kadry kierowniczej, przejęcie części udziałów w spółkach przez rząd federalny i zapewnienie, że loty do wyznaczonych miejsc zostaną utrzymane.

Wszystkie zyski z przejętych udziałów w spółkach lotniczych zostaną wpłacone na konto lotniczego funduszu powierniczego, a wpływy z innych firm zostaną przekazane do Departamentu Skarbu.

Dane dotyczące liczby osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych w USA wzrosną do rekordowego poziomu 2,25 mln w tym tygodniu, zgodnie z analizą wstępnych raportów Goldman Sachs Group Inc. z 30 stanów.

„Wiele stanów USA zgłosiło bezprecedensowy wzrost liczby bezrobotnych w tym tygodniu” – powiedział ekonomista Goldman Sachs David Choi.

Dziennik „New York Times” podał w czwartek, że administracja Białego Domu prosiła urzędników stanowych Departamentów Pracy o wstrzymanie się z publikacją dokładnych danych liczbowych dotyczących wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, dopóki rząd federalny nie wyda raportu nt. bezrobocia w całym kraju.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 1,701 mln w tygodniu, który skończył się 7 marca – podał w czwartek Departament Pracy USA.

Rezerwa Federalna wraz z bankami centralnymi w Europie, Japonii, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Szwajcarii, podejmie skoordynowane działania mające na celu zapewnienie płynności dolarowej za pomocą umów swap – podał Fed w piątek. (PAP Biznes)

kkr/ pr/