O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szydło: zrzekam się zasądzonej na moją rzecz nawiązki

Ponieważ sprawa ta budzi zbędne emocje niektórych mediów, pomimo nieprawomocności wyroku, chciałabym już teraz oświadczyć, że zrzekam się zasądzonej na moją rzecz nawiązki - zapowiedziała w czwartek b. premier Beata Szydło po wyroku sądu ws. wypadku z jej udziałem.

B. premier Beata Szydło. Fot. PAP/Hanna Bardo
B. premier Beata Szydło. Fot. PAP/Hanna Bardo

Oświęcimski sąd rejonowy uznał w czwartek, że kierowca fiata seicento jest winien nieumyślnego spowodowania wypadku w 2017 r. w Oświęcimiu, w którym poszkodowana została m.in. Beata Szydło. Zarazem warunkowo umorzył postępowanie na 1 rok. Sąd uznał, że także kierowca BOR złamał przepisy.

Więcej

 Oskarżony Sebastian Kościelnik (L) podczas briefingu prasowego przed Sądem Rejonowy w Oświęcimiu. Fot. PAP/Art Service
Oskarżony Sebastian Kościelnik (L) podczas briefingu prasowego przed Sądem Rejonowy w Oświęcimiu. Fot. PAP/Art Service

Sąd: kierowca seicento winny nieumyślnego spowodowania wypadku, w którym poszkodowana została m.in. B. Szydło

Kierowca seicento musi zapłacić po 1 tys. zł. nawiązki poszkodowanym w wypadku – byłej premier Beacie Szydło oraz funkcjonariuszowi BOR. Ma na to 2 miesiące od uprawomocnienia się wyroku. Sąd zwolnił go od kosztów procesu. Wskazał zarazem, że do wypadku przyczynili się też inni uczestnicy ruchu drogowego.

"Ponieważ sprawa ta budzi zbędne emocje niektórych mediów, pomimo nieprawomocności wyroku, chciałabym już teraz oświadczyć, że zrzekam się zasądzonej na moją rzecz nawiązki" - napisała Szydło w czwartek wieczorem na Twitterze.

Do wypadku doszło 10 lutego 2017 r. w Oświęcimiu. Policja podała, że trzy rządowe samochody z ówczesną premier Beata Szydło (jej pojazd był w środku) wyprzedzały fiata seicento. Jego kierowca Sebastian Kościelnik przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto z ówczesną szefową rządu, które w konsekwencji wjechało w drzewo. Poszkodowana została premier oraz funkcjonariusz BOR. (PAP)

Zobacz także

  • Wypadek drogowy. Fot. PAP/	Darek Delmanowicz
    Wypadek drogowy. Fot. PAP/ Darek Delmanowicz

    Polska odnotowała największy spadek liczby ofiar śmiertelnych na drogach w Unii

  • Miejsce wypadku na placu Żołnierza w Szczecinie. Fot.  PAP/Marcin Bielecki
    Miejsce wypadku na placu Żołnierza w Szczecinie. Fot. PAP/Marcin Bielecki
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert: kierowcy często nie dopuszczają do siebie myśli, że mogą spowodować wypadek

  • Helsinki, wnętrze samochodu. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT
    Helsinki, wnętrze samochodu. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/KIMMO BRANDT
    Specjalnie dla PAP

    W tym mieście od roku nie było śmiertelnego wypadku. Ekspert: Finowie lubią przestrzegać zasad

  • Miejsce wypadku na obwodnicy Przemyśla Fot. PAP/Darek Delmanowicz
    Miejsce wypadku na obwodnicy Przemyśla Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Policyjny bilans długiego weekendu. Na drogach zginęło 41 osób

Serwisy ogólnodostępne PAP