O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sąd nie aresztował sternika motorówki po wypadku na jeziorze Dąbie, w którym zginęła dziesięciolatka

Szczeciński sąd nie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec sternika łodzi motorowej, która w sobotę przewróciła się na jeziorze Dąbie - poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. W wypadku zginęła dziesięcioletnia dziewczynka.

Fot. PAP/Marcin Bielecki
Fot. PAP/Marcin Bielecki

Prokurator wnioskował o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące. Jak poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Ewa Obarek, prokurator złoży zażalenie na tę decyzję sądu.

Więcej

Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Szczecin: nie żyje 9-latka, która wypadła z łodzi na jeziorze Dąbie

Sternik łodzi motorowej, która w sobotę przewróciła się na szczecińskim jeziorze Dąbie, usłyszał zarzuty spowodowania wypadku w ruchu wodnym, w wyniku którego jedna osoba poniosła śmierć, a druga doznała obrażeń ciała, a także nieudzielenia pomocy "osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia" mimo tego, że - według śledczych - miał taką możliwość bez narażania siebie.

Do wypadku doszło w sobotę po godz. 12 na jeziorze Dąbie, na wysokości Orlego Przesmyku; wywróciła się łódź motorowa z ośmioma osobami na pokładzie. Siedem osób wpadło do wody, a w kabinie została uwięziona dziewczynka. Gdy na miejsce wypadku przybyli ratownicy WOPR i policjanci, ci ostatni zanurkowali i wydobyli ją.

Jak przekazała PAP po wypadku rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Targaszewska, dziewczynkę reanimowali ratownicy w karetce, a także zespół lotniczego pogotowia ratunkowego. Pomimo godzinnej akcji nie udało się jednak przywrócić czynności serca dziecka.

Według informacji przekazanych przez Targaszewską z grupy podjętych z wody osób 6-letnia dziewczynka z urazem ręki i barku została zabrana do szpitala razem z 40-letnią mamą, która doznała urazu głowy i barku. 6-letni chłopiec miał otarcia i do szpitala pojechała z nim 36-letnia kobieta.

Według informacji prokuratury, sternik w chwili zdarzenia był trzeźwy. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. (PAP)

Autorka: Elżbieta Bielecka

Zobacz także

  • Prokuratura poinformowała w czwartek o odnalezieniu ludzkiej ręki przy jednej z wiat śmietnikowych. Fot. Adobe Stock/bogdi64 (zdjęcie ilustracyjne)
    Prokuratura poinformowała w czwartek o odnalezieniu ludzkiej ręki przy jednej z wiat śmietnikowych. Fot. Adobe Stock/bogdi64 (zdjęcie ilustracyjne)

    Ludzka ręka odnaleziona przy wiacie śmietnikowej w Słupsku

  • Prok. Katarzyna Calów–Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej Fot. PAP/Paweł Supernak
    Prok. Katarzyna Calów–Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej Fot. PAP/Paweł Supernak

    Prokuratura po oględzinach telefonu studenta KUL. „Rozmawiał o zamachu”

  • Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 11-letniej dziewczynki Fot. PAP/Wojciech Kamiński
    Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 11-letniej dziewczynki Fot. PAP/Wojciech Kamiński

    Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Sąd rodzinny zdecyduje o losie zatrzymanej 12-latki

  • Śp. Barbara Skrzypek Fot/ X/PiS
    Śp. Barbara Skrzypek Fot/ X/PiS

    Prokuratura umorzyła śledztwo ws. śmierci Barbary Skrzypek

Serwisy ogólnodostępne PAP