O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rzecznik GIS: jeśli będą wracać jakieś obostrzenia, będą one regionalne

Jeśli będą wracać jakieś obostrzenia, restrykcje, będą one regionalne - powiedział w niedzielę rzecznik głównego inspektora sanitarnego Jan Bondar. Zaznaczył, że nie będą dotyczyć całej Polski, ponieważ występuje nierówność, jeśli chodzi o zapadalność na koronawirusa.

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Bondar pytany w Polskim Radiu 24, czy jesteśmy w przededniu drugiej fali koronawirusa, odpowiedział, że "nie ma sensu wyliczać kolejnych fal". "Być może jest to naturalne takie zjawisko jednej wielkiej fali" - mówił.

Wskazał, że na liczbę nowych przypadków "ogromny wpływ mają wielkie zakłady przemysłowe, w których dochodziło do ognisk". "Tak naprawdę dwie kopalnie, dwa, trzy inne zakłady to jest ogromna część tej liczby, która budzi niepokój, bo oczywiście jest to znacznie więcej, niż to, z czym mieliśmy do czynienia jeszcze miesiąc czy dwa temu" - zaznaczył rzecznik GIS.

Zwrócił uwagę, że gdy spojrzy się na mapę Polski, to "ogromne obszary kraju są wyłączone z tego wzrostu". "Najwięcej tych zakażeń jest na Śląsku, Mazowszu i w Małopolsce. Trzy województwa w tej chwili znacząco przodują, natomiast w pozostałych obszarach kraju nie notuje się aż takich wzrostów. Ta sytuacja jest w miarę stabilna" - ocenił Bondar.

Na pytanie, czy nie powinno się wprowadzić obostrzeń dot. organizacji wesel w związku z tym, że mogą one być miejscem rozprzestrzeniania się wirusa uściślił, że w pierwszej kolejności ogniskiem zakażeń są "zakłady pracy, nie tylko kopalnie, również inne, duże zakłady pracy, gdzie trudno o dystans".

Jak mówił, "w dalszej kolejności są placówki ochrony zdrowia, placówki opiekuńcze, DPS-y, a na końcu są imprezy wszelkiego typu". "Tutaj faktycznie wesela mają pierwsze miejsce" - dodał.

Więcej

Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Szumowski: uczniowie rozpoczną rok szkolny, powtórka lockdownu niemożliwa

Przypomniał, że "w piątek rząd zapowiedział taką strategiczną decyzję, polegającą na tym, że jeśli będą wracać jakieś obostrzenia, restrykcje, będą one regionalne, nie będą dotyczyć całej Polski". "To wynika z tego, że jest ogromna nierówność, jeśli chodzi o zapadalność w Polsce czy ilość nowych przypadków. Te dwa wskaźniki, czyli liczba aktywnych przypadków i przyrost nowych przypadków będą pewnie w przyszłości decydować o tym, na poziomie powiatów na przykład, czy jakieś restrykcje powrócą" - powiedział Bondar.

Dodał, że "jeśli chodzi o wesela, w pierwszej kolejności - mówił o tym minister zdrowia Łukasz Szumowski - byłoby to ograniczenie liczby gości". Przekazał, że możliwe jest wprowadzenie rejestracji gości.

"Już dzisiaj zgodnie z wytycznymi organizator wesela powinien mieć listę gości po to, żeby w sytuacji kryzysowej pomóc organom inspekcji sanitarnej dotrzeć do wszystkich. Natomiast jest to w formie wytycznych, nie jest to prawo powszechnie obowiązujące" - mówił rzecznik GIS.

Zapowiedział, że "jeśli sytuacja będzie się nadal pogarszać, to w tych powiatach, w których będzie największy przyrost czy największa liczba chorych, takie restrykcje by mogły być wprowadzone". Podkreślił, że "chodzi o te powiaty, w których dochodzi do takiego wzrostu".

W sobotę MZ poinformowało o największej dotychczas liczbie potwierdzonych przypadków koronawirusa w ciągu doby - liczba ta wyniosła 658. Pięć osób zmarło. W piątek z kolei resort informował o 657 potwierdzonych zakażeniach i 7 zgonach, a w czwartek o 615 zakażeniach i 15 zgonach. 

Bondar: 1 września planowany jest powrót dzieci do szkół; przy radykalnych wzrostach nauczanie zdalne

Rzecznik GIS pytany o to, czy polskie szkoły będą przygotowane na 1 września i czy będą miały konkretne wytyczne dot. tego, jak postępować, żeby nie było nowych ognisk COVID-19 odpowiedział: "Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje takie wytyczne, GIS pomaga, doradza. Wskazujemy obszary, które naszym zdaniem powinny być ujęte w tych wytycznych".

Jak mówił, wytyczne będą dotyczyły "różnych rzeczy technicznych związanych z funkcjonowaniem szkoły". "Chodzi o rozrzedzenie uczniów w miarę możliwości, przesunięcie lekcji w czasie tak, żeby nie dochodziło do kumulacji uczniów w danym momencie. (...) generalnie tak, jak w innych obszarach życia tu też, jeśli by dochodziło do wzrostu zachorowań w danym regionie czy w danym powiecie, to ten regionalny, powiatowy mechanizm będzie dotyczył również szkół" - wskazał Bondar.

Zaznaczył, że "w pewnych sytuacjach czy jakichś radykalnych wzrostach zachorowań na jakiś czas pewne szkoły przechodziłyby na system pracy zdalnej, ale generalnie planowany jest normalny powrót do szkół 1 września". "Nie ma tutaj większych przeciwskazań, żeby normalnie rozpocząć naukę" - dodał.

Przyznał, że "będzie to wyzwanie dla szkół i dla np. systemu ochrony zdrowia". (PAP)

Autor: Katarzyna Krzykowska

Zobacz także

  • Tatar wołowy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jerzy Ochoński
    Tatar wołowy - zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Jerzy Ochoński

    Bakteria E. coli w partii tatara wołowego i metki cebulowej. GIS ostrzega

  • Szczepienie Fot. PAP/Lech Muszyński
    Szczepienie Fot. PAP/Lech Muszyński

    Polacy nie ufają sczepieniom? GIS odpowiada

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega

  • Woda gazowana. Fot. PAP/Jacek Turczyk
    Woda gazowana. Fot. PAP/Jacek Turczyk

    Fragmenty szkła w wodzie gazowanej. GIS ostrzega

Serwisy ogólnodostępne PAP