O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Na Białorusi kolejny dzień protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów

Już dziewięć dni trwają na Białorusi protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. W poniedziałek w Mińsku protestowali robotnicy, a część dziennikarzy mediów państwowych ogłosiło strajk. Wieczorem odbyły się manifestacje pod mińskimi aresztami.

Zwolennicy opozycji biorą udział w wiecu protestacyjnym przed gmachem parlamentu w Mińsku. Fot. PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH
Zwolennicy opozycji biorą udział w wiecu protestacyjnym przed gmachem parlamentu w Mińsku. Fot. PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

W Mińsku protestowali w poniedziałek robotnicy z zakładów produkcji traktorów (MTZ), do których dołączały grupy z innych fabryk i zakładów. MTZ mówi o częściowym wstrzymaniu produkcji, strajk ogłosił też – jak podają media – m.in. Biełaruskalij w Salihorsku.

Zakłady MZKT (Mińska Fabryka Ciągników Kołowych) odwiedził w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka.

Na nagraniu, które trafiło do internetu, widać, że prezydent jest kompletnie zdezorientowany z powodu negatywnej reakcji ze strony robotników. Na ich krzyki "Odejdź, odejdź!", odpowiada: "Dziękuję". Powiedział również: Przeprowadziliśmy wybory. Dopóki mnie nie zabijecie, nie będzie innych wyborów". Oświadczył również, że jest gotów podzielić się kompetencjami szefa państwa, "jednak nie pod presją i nie poprzez ulicę".

Więcej

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Fot. PAP/EPA/YAUHEN YERCHAK
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Fot. PAP/EPA/YAUHEN YERCHAK

Łukaszenka twierdzi, że rozmawiał z Merkel; Berlin zaprzecza

W telewizjach państwowych również sytuacja jest niestabilna. Do strajku przystąpiło ponad 270 pracowników Biełteleradiokompanii (BT). Do protestu dołączyli się też pracownicy telewizji ONT i STW. Wszystkie stacje działają jednak na razie w normalnym trybie.

Wieczorem ludzie gromadzili się w Mińsku na Placu Niepodległości, pod aresztem śledczym na ulicy Waładarskaha, a następnie przeszli marszem przez miasto do aresztu na ulicy Akrescyna, gdzie trafiło wielu ludzi brutalnie zatrzymanych podczas protestów.

Protesty odbyły się w poniedziałek również w Homlu, Grodnie, Bobrujsku, Borysowie, Oszmianie i wielu innych miejscowościach na Białorusi.

W Witebsku i Grodnie telewizje lokalne poinformowały o protestach – poinformowano w sieciach społecznościowych.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

Zobacz także

  • Trzydniowy strajk narodowy paraliżuje Belgię [WIDEO]

  • Uczczenie zabitych 16 minutami ciszy. Fot. EPA/ANDREJ CUKIC
    Uczczenie zabitych 16 minutami ciszy. Fot. EPA/ANDREJ CUKIC

    Co najmniej 140 tys. osób oddaje hołd ofiarom tragedii w Nowym Sadzie w jej pierwszą rocznicę

  • Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI
    Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI

    Rok po wyborach w Gruzji. Protesty nie gasną mimo represji rządu [WIDEO]

  • Protest w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/LUKE JOHNSON
    Protest w Waszyngtonie Fot. PAP/EPA/LUKE JOHNSON

    Tysiące protestujących w Waszyngtonie przeciwko polityce Trumpa [ZDJĘCIA]

Serwisy ogólnodostępne PAP