Bielan: nie sądzę, żeby doszło do poważniejszych zmian w składzie Zjednoczonej Prawicy
Nie sądzę, żeby dochodziło do jakichś poważniejszych zmian, jeśli chodzi o skład Zjednoczonej Prawicy; być może zarówno w Sejmie, jak i w Senacie nasza większość się poszerzy - ocenił europoseł Adam Bielan (Porozumienie).
Liderzy PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia spotkają się w poniedziałek, by kontynuować negocjacje dotyczące nowej umowy koalicyjnej oraz zapowiadanej rekonstrukcji rządu. Jak wynika z informacji PAP, tego dnia mają zostać przedstawione propozycje grupy roboczej, złożonej z przedstawicieli partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy, dotyczące łączenia resortów.
Rozmowy koalicyjne Bielan komentował w poniedziałek w radiu TOK FM. "Jesteśmy w dość szczególnej sytuacji, bo po zakończeniu czwórboju wyborczego, po wyborach prezydenckich, które nam dają dość komfortową perspektywę polityczną trzech lat bez wyborów" - powiedział. Jak wskazał, taką sytuację trzeba dobrze wykorzystać.
Polityk podkreślił, że koalicjanci muszą się porozumieć co do planów rządzenia, reform i kształtu rządu. Jego zdaniem zmniejszenie liczby ministerstw jest prawdopodobne.
Bielan zapytany też został, czy w ramach Zjednoczonej Prawicy jest możliwa wymiana Solidarnej Polski na PSL. "Nie sądzę, żeby dochodziło do jakichś poważniejszych zmian, jeśli chodzi o skład Zjednoczonej Prawicy. To jest najbardziej udany projekt polityczny w historii polskiej demokracji parlamentarnej" - odpowiedział.
"Nic o tym nie wiem, żeby były plany wymiany koalicjanta" - podkreślił. "Być może nasza większość zarówno w Sejmie, jak i w Senacie będzie zwiększona. Tak było zawsze w poprzednich kadencjach, że kończyliśmy kadencję z liczbą zarówno posłów, jak i senatorów większą, niż zastaliśmy" - dodał.(PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska