O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Pence wznowił obrady: ci którzy wtargnęli do Kongresu nie wygrali

W Waszyngtonie wznowiono posiedzenie Kongresu. Na jego początku wiceprezydent Mike Pence stwierdził, że osoby które wtargnęły do parlamentu "nie wygrały" i dziękował służbom bezpieczeństwa.

Wiceprezydent Mike Pence. Fot. PAP/EPA/Erin Schaff
Wiceprezydent Mike Pence. Fot. PAP/EPA/Erin Schaff

"Obroniliśmy dzisiaj nasz Kapitol. Zawsze będziemy wdzięczni wobec mężczyzn i kobiet, którzy pozostali na swoim stanowisku, aby bronić tego historycznego miejsca" - powiedział Pence. "Ci, którzy dzisiaj siali spustoszenie w naszym Kapitolu, nie wygrali. Przemoc nigdy nie zwycięża. Wolność zwycięża. To wciąż jest izba ludu. Kiedy znów zbieramy się w tej sali, świat ponownie jest świadkiem odporności i siły naszej demokracji" - dodał.

"Senat USA nie zostanie zastraszony" - ocenił natomiast lider republikańskiej większości w tej izbie Mitch McConnell. "Próbowali zniszczyć naszą demokrację. Nie udało im się. Nie udało im się przeszkodzić Kongresowi" - powiedział polityk z Kentucky.

Więcej

Zwolennicy Donalda Trumpa w Kapitolu Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Zwolennicy Donalda Trumpa w Kapitolu Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Chaos w Waszyngtonie; demonstranci wtargnęli do Kongresu

Źródło z otoczenia Pence'a poinformowało, że wiceprezydentowi zaoferowano opuszczenie Kongresu, ale ten odmówił i przez cały czas przebywał na Kapitolu.

"Właśnie rozmawiałem z wiceprezydentem Pence'm. Jest naprawdę dobrym i przyzwoitym człowiekiem. Wykazał się dziś odwagą, podobnie jak w Kapitolu 11 września jako kongresman. Jestem dumny, że mogę z nim służyć" - napisał na Twitterze doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, Robert O'Brien.

W trakcie posiedzenia zatwierdzającego głosowanie Kolegium Elektorów i wygraną w wyborach prezydenckich Demokraty Joe Bidena do Kongresu wtargnęli zwolennicy prezydenta Trumpa. Parlamentarzyści wstrzymali obrady i zostali ewakuowani. Jedna kobieta postrzelona na terenie Kapitolu zmarła; policja waszyngtońska poinformowała, że w środę aresztowano 13 osób. Demonstranci późnym popołudniem i wieczorem opuścili Kapitol i jego otoczenie. 

W USA panuje atmosfera przygnębienia i niedowierzania. Pojawiają się komentarze, że to jeden z najbardziej smutnych dni amerykańskiej demokracji w historii. Co najmniej troje senatorów, którzy wcześniej deklarowali że będą sprzeciwiać się zatwierdzaniu wyniku wyborów oświadczyło że wobec ostatnich wydarzeń zmienia zdanie i nie będzie blokować procesu. (PAP)

Zobacz także

  • Antyrządowe manifestacje w Portugalii. Demonstranci usiłowali wedrzeć się do parlamentu [WIDEO]

  • Premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Fot. PAP/EPA/JJ. Guillén
    Premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Fot. PAP/EPA/JJ. Guillén

    Meta pod lupą hiszpańskiego parlamentu. Jest zapowiedź premiera

  • Uran Fot. PAP/EPA/SASA STANKOVIC
    Uran Fot. PAP/EPA/SASA STANKOVIC

    Szwecja będzie wydobywać uran. Jest zgoda parlamentu

  • Łotewski parlament Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS
    Łotewski parlament Fot. PAP/EPA/TOMS KALNINS

    Łotewski parlament zdecydował o wypowiedzeniu Konwencji Stambulskiej

Serwisy ogólnodostępne PAP