O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Putin o protestach: wszystko, co wychodzi poza ramy prawa, jest niebezpieczne

Ludzie mają prawo wyrażać swój punkt widzenia w tych ramach, które wyznaczają przepisy; wszystko to, co wychodzi poza ramy prawa, jest niebezpieczne - oświadczył w poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin, komentując sobotnie protesty w kraju w obronie Aleksieja Nawalnego.

Prezydent Rosji Władimir Putin na telekonferencji z okazji Dnia Studenta w Rosji Fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV
Prezydent Rosji Władimir Putin na telekonferencji z okazji Dnia Studenta w Rosji Fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV

Więcej

Uczestnicy protestów w sprawie zatrzymania opozycjonisty Aleksieja Nawalnego żądają uwolnienia mężczyzny. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
Uczestnicy protestów w sprawie zatrzymania opozycjonisty Aleksieja Nawalnego żądają uwolnienia mężczyzny. Fot. PAP/EPA/MARTIN DIVISEK

Bruksela. Rozmowy unijnych szefów dyplomacji. Będzie o Rosji i Nawalnym

"Wszystko można robić, ale nie wychodząc poza ramy prawa. Zobaczcie, co stało się w Stanach Zjednoczonych: tłum opanował parlament" - powiedział Putin na spotkaniu ze studentami. 

Kontynuując temat zamieszek w Waszyngtonie zauważył, że ich sprawcy "również wyszli (na ulice) pod hasłami politycznymi". Jednak uczynili to - podkreślił - "poza ramami prawa". Dodał następnie: "dlaczego u nas poza ramami prawa wszystko ma być dozwolone?".

Oświadczył także, że niedopuszczalne jest na demonstracjach "wypychanie naprzód niepełnoletnich" i dodał: "tak postępują terroryści". 

Putin o filmie Nawalnego: nic, co tam pokazano jako mój majątek, nie należy do mnie 

Prezydent Rosji Władimir Purin oświadczył w poniedziałek, że nie widział filmu o pałacu pod Gelendżykiem, niemniej "nic z tego, co tam pokazano" nie należy ani do niego, ani do jego krewnych. Materiał o "pałacu Putina" zaprezentował opozycjonista Aleksiej Nawalny.

"Nie widziałem tego filmu (...), przejrzałem zestaw materiałów wideo, który przynieśli mi współpracownicy" - powiedział Putin na spotkaniu ze studentami, pytany przez jednego z nich o film i o to, czy jest właścicielem pałacu.

Dodał następnie: "Nic z tego, co tam pokazano jako moją własność, nie należy i nigdy nie należało ani do mnie, ani do moich bliskich krewnych".

Putin oznajmił, że celem publikacji było "wypranie mózgów obywatelom". (PAP)

io/

Zobacz także

  • Załoga brytyjskiego lotniskowca HMS Prince of Wales Fot. PAP/EPA/RODRIGO MARIN
    Załoga brytyjskiego lotniskowca HMS Prince of Wales Fot. PAP/EPA/RODRIGO MARIN

    Brytyjski rząd uszczelni obronę Atlantyku. Chodzi o zagrożenie ze strony Rosji

  • Wall Street (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/JUSTIN LANE
    Wall Street (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/JUSTIN LANE

    Amerykański biznes przygotowuje się do resetu z Rosją

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Ekspert Atlantic Council: w nowej strategii USA brak silnego stanowiska wobec Rosji

  • Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Victor Kovalchuk
    Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/Victor Kovalchuk

    Zełenski: celem Rosjan jest wyrządzenie krzywdy milionom Ukraińców

Serwisy ogólnodostępne PAP