O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Izba Dyscyplinarna kontynuuje posiedzenie w sprawie sędziego SN Józefa Iwulskiego

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego wznowiła w czwartek posiedzenie ws. wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu sędziowskiego prezesowi Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józefowi Iwulskiemu. Jako świadek zeznania składa były I prezes SN Adam Strzembosz.

Profesor Adam Strzembosz (C) oraz sędzia Michał Laskowski (P) w siedzibie Sądu Najwyższego. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Profesor Adam Strzembosz (C) oraz sędzia Michał Laskowski (P) w siedzibie Sądu Najwyższego. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Jest to kolejny termin posiedzenia ws. immunitetu sędziego Iwulskiego. Śledczy IPN zamierzają postawić mu zarzut bezprawnego skazania w stanie wojennym 21-letniego robotnika za kolportowanie ulotek wymierzonych we władze PRL.

W czwartek zeznania w charakterze świadka składa w tej sprawie były I prezes SN Adam Strzembosz. Profesor opisuje okoliczności, w których orzekali sędziowie w stanie wojennym i strategiach, które stosowali, żeby minimalizować konsekwencje wobec oskarżonych.

Sędzia Iwulski nie uczestniczy w posiedzeniu, reprezentuje go troje obrońców: sędzia SN Włodzimierz Wróbel, mec. Agnieszka Helsztyńska i mec. Sylwia Gregorczyk-Abram.

Profesor Strzembosz: sprawa Iwulskiego powinna odbywać się gdzie indziej

Prof. Strzembosz jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia w czwartek powiedział PAP, że sprawa sędziego Iwulskiego powinna się odbywać gdzie indziej, nie w Izbie Dyscyplinarnej. Wyraził przy tym wątpliwość, czy w tej sprawie jest cokolwiek do rozpoznawania.

Więcej

Prezydent RP Andrzej Duda podczas konferencji „Skarga nadzwyczajna – dotychczasowe doświadczenia i perspektywy” w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz
Prezydent RP Andrzej Duda podczas konferencji „Skarga nadzwyczajna – dotychczasowe doświadczenia i perspektywy” w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Prezydent: skarga nadzwyczajna powinna być istotnym elementem uzdrawiania wymiaru sprawiedliwości

O zgodę na pociągnięcie sędziego Iwulskiego do odpowiedzialności karnej w grudniu ub.r. do SN wystąpiła Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie. Z ustaleń śledczych IPN wynikało, że w 1982 r. Iwulski zasiadał w składzie sądu, który skazał robotnika z Oświęcimia Leszka W. na trzy lata więzienia za roznoszenie "antypaństwowych" ulotek przedstawiających kontury Polski okolone kolczastym drutem.

Sąd uznał wówczas, że Leszek W. jest winny publicznego wyszydzania PRL, a kolportując ulotki nawołuje do zamieszek i strajków. "Sąd wydał skazujący wyrok, mimo że nawet w myśl obowiązujących wówczas przepisów kodeksu karnego i dekretu o stanie wojennym działania oskarżonego nie stanowiły przestępstwa" - podkreślała Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, dodając, że tę konstatację potwierdził też Sąd Najwyższy. W maju 1992 r. Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu rewizji nadzwyczajnej uniewinnił opozycjonistę.

Zdaniem prokuratorów IPN, zebrane dowody wskazują, że "bezprawne skazanie Leszka W. na surową karę miało wyłącznie cel odstraszający i wpisywało się w represyjną politykę władz PRL wobec działaczy demokratycznej opozycji". "Wyrok był zatem aktem państwowego bezprawia, a sędziowie, którzy go wydali, nie mogą korzystać z ochrony, jaką daje działanie sędziego w ramach ustawowych uprawnień i obowiązków" - argumentowała Główna Komisja. (PAP)

dors/

Zobacz także

  • Akta sądowe. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada
    Akta sądowe. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Albert Zawada

    Mężczyznę skazano za brutalną zbrodnię na tle seksualnym. Do SN wpłynęły kasacje

  •  Tabliczka z napisem "Składanie protestów wyborczych" w siedzibie Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot.  PAP/Tomasz Gzell
    Tabliczka z napisem "Składanie protestów wyborczych" w siedzibie Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Obraźliwe sformułowania w proteście wyborczym podlegają grzywnie. Ile wynosi?

  • Gmach Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada
    Gmach Sądu Najwyższego w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada

    SN stwierdził ważność marcowych wyborów uzupełniających do Senatu

  • SN: głosowanie po godz. 21, gdy wyborca był wcześniej - jest dopuszczalne. Fot. PAP/	Tytus Żmijewski
    SN: głosowanie po godz. 21, gdy wyborca był wcześniej - jest dopuszczalne. Fot. PAP/ Tytus Żmijewski

    Oddanie głosu po godz. 21. Jest decyzja Sądu Najwyższego w sprawie wyborów

Serwisy ogólnodostępne PAP