O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Orban oskarżył Zełenskiego o „moralny szantaż” dotyczący wspierania Ukrainy

Prezydent Ukrainy znów stosuje swoją tradycyjną taktykę szantażu moralnego, by zmusić kraje do poparcia jego wysiłków wojennych - ocenił w poniedziałek na X premier Węgier Viktor Orban, komentując wypowiedź Zełenskiego, który przyznał, ze niezależnie od stanowiska Budapesztu, Ukraina wejdzie do UE.

Wiktor Orban, Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Wiktor Orban, Wołodymyr Zełenski. Fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

„Węgry nie mają moralnego obowiązku popierania przystąpienia Ukrainy do UE. Żaden kraj nigdy nie szantażował (innych), żeby dostać się do Unii Europejskiej i tym razem też się to nie powiedzie. Traktat o UE nie pozostawia miejsca na niejasności: o członkostwie decydują państwa członkowskie, jednomyślnie” - podkreślił Orban.

Polityk skomentował słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zaznaczył, że Ukraina przystąpi do Unii Europejskiej niezależnie od stanowiska premiera Węgier.

 

 

„Naród węgierski podjął decyzję. W referendum zdecydowaną większością głosów opowiedział się przeciwko członkostwu Ukrainy w UE” - dodał węgierski premier. Orban powołał się na wyniki głosowania „Voks 2025”, w którym - jak w czerwcu ogłosił rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs - 95 proc. głosujących sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty. Głosowaniu towarzyszyła antyukraińska kampania prowadzona przez węgierskie władze.

„Jeśli chcecie to zmienić, kampania medialna, którą prowadzicie przeciwko Węgrom, prawdopodobnie nie jest najlepszym sposobem na znalezienie przyjaciół” - stwierdził w poniedziałek Orban.

Słowa Zełenskiego skomentował też szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, przypominając, że „decyzja, który kraj jest gotowy do przystąpienia do UE i faktycznie może się nim stać, nie należy do prezydenta Ukrainy”. „Należy do UE, gdzie takie decyzje wymagają jednomyślności. Naród węgierski już podjął decyzję, a my reprezentujemy jego wolę w Brukseli” - dodał dyplomata we wpisie na platformie X.

Rząd Węgier sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do Unii i od lutego blokuje otwarcie tzw. pierwszego klastra w negocjacjach Kijowa z Brukselą. Spór dotyczy obowiązującej od ponad 10 lat ukraińskiej ustawy językowej, która, zdaniem Budapesztu, ogranicza prawo do używania języków mniejszości, w tym mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu.

W 2023 roku parlament w Kijowie przyjął nową ustawę o mniejszościach narodowych, która uwzględniła wymogi Rady Europy. Ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Węgier Tamas Menczer uznał jednak wprowadzone zmiany za niewystarczające.

Ponadto w ocenie władz węgierskich przystąpienie Ukrainy do UE miałoby negatywny wpływ na gospodarkę i bezpieczeństwo Węgier oraz całej Wspólnoty.

Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/wr/ kgr/

Zobacz także

  • Władimir Putin. Fot. EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AP POOL
    Władimir Putin. Fot. EPA/ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AP POOL

    Spotkanie Trump-Putin w Budapeszcie: jak dotrze tam prezydent Rosji? [ANALIZA]

  • Premier Węgier Viktor Orban. Fot. PAP/EPA/	OLIVIER HOSLET
    Premier Węgier Viktor Orban. Fot. PAP/EPA/ OLIVIER HOSLET

    Orban: będziemy nadal zaopatrywać się w surowce energetyczne z Rosji

  • Viktor Orban Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
    Viktor Orban Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

    Orban: Rosja wygrała wojnę, Ukraina ją przegrała. Zachód musi to zaakceptować

  • Viktor Orban. Fot. PAP/ EPA/OLIVIER HOSLET
    Viktor Orban. Fot. PAP/ EPA/OLIVIER HOSLET

    Orban stawia UE ultimatum. Dotyczy budżetu unijnego

Serwisy ogólnodostępne PAP