Padł pierwszy klaps na planie horroru inspirowanego kaszubskimi mitami
Czerpiąc z wciąż niedocenianego bogactwa „polskiej mitologii grozy”, Marta Giec wspólnie z Dominiką Kłoczewiak stworzyły scenariusz do filmu „Opi”, który to właśnie wszedł w kolejny etap realizacji. 26 sierpnia ruszyły zdjęcia do autorskiego, pełnometrażowego horroru psychologicznego w reżyserii Giec. W rolach głównych wystąpią: Wiktoria Kruszczyńska, Gabriela Muskała, Magdalena Boczarska, Natalia Pitry oraz Iwona Bielska.
W polskiej kinematografii horror wciąż wydaje się być gatunkiem, po który twórcy sięgają rzadko. W istocie łatwo otrzeć się tu o banał, a utrzymanie widza w napięciu, niepewności jest wielką sztuką. Tego gatunku nie bała się Marta Giec. Właśnie rozpoczęły się zdjęcia do jej obrazu „Opi”.
„Horror jest dla mnie gatunkiem wyjątkowym, pozwalającym na wyrażenie najgłębszych emocji i traum w formie uniwersalnej, zrozumiałej dla widzów na całym świecie. W swoim podejściu do horroru inspiruję się realizmem magicznym, w którym zwyczajna rzeczywistość stopniowo nabiera elementów nadprzyrodzonych. Czerpię z dorobku takich twórców jak Ari Aster czy Roman Polański” – tłumaczy, cytowana w komunikacie, reżyserka i współautorka scenariusza.
Z jednej ta strony, "Opi" nawiązuje do kaszubskich wierzeń, które są skarbnicą mrocznych opowieści. Z drugiej strony, jest to historia o "toksycznych relacjach rodzinnych, walce o własną tożsamość". W "Opi" śledzimy losy Triny – młodej dziewczyny, która odkrywa swoje kaszubskie dziedzictwo wraz z przyjazdem tajemniczej ciotki i babci.
W filmie wystąpi pięć aktorek reprezentujących trzy pokolenia kobiet, które łączą mroczne sekrety. W obsadzie znalazły się: Wiktoria Kruszczyńska, Gabriela Muskała, Magdalena Boczarska, Natalia Pitry oraz Iwona Bielska.
Za kamerą stanie Adam Pietkiewicz, który wcześniej pracował m.in. przy serialu "Reniferek" (Netflix).
„Polska mitologia grozy ma ogromny niewykorzystany potencjał. Stare kaszubskie mity i obrzędy to wyjątkowe połączenie duchowości i grozy. Pełne tajemnic, mistycyzmu i niepokoju, aż proszą się o filmowe wykorzystanie i należne im miejsce w kulturze wizualnej” – komentuje Adam Korpak, producent z Platige Image. "Opi" jest najnowszym przedsięwzięciem tego studia, które znane jest z realizacji międzynarodowych projektów, takich jak "Wiedźmin" (Netflix) czy "Jeszcze dzień życia".
Zdjęcia potrwają do połowy września. Data premiery nie została jeszcze ogłoszona. (PAP Life)
mdn/ kgr/