O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Po antysemickich atakach Amsterdam wzmocni patrole i ochronę żydowskich instytucji

Po czwartkowych antysemickich atakach na izraelskich kibiców w Amsterdamie władze miasta zapowiedziały, że w najbliższych dniach wzmocnią patrole policji oraz ochronę żydowskich instytucji. Zapewniły również, że sprawcy zostaną odnalezieni i ukarani.

Patrol policji. Fot. PAP/EPA/JEROEN JUMELET
Patrol policji. Fot. PAP/EPA/JEROEN JUMELET

Po meczu piłkarskiej Ligi Europy pomiędzy Ajaksem i Maccabi Tel Awiw w Amsterdamie doszło w czwartek do starć między kibicami i napaści na Izraelczyków, oraz - jak podał izraelski dziennik "Maariw" - do co najmniej jednej próby porwania. Wiele ataków wyglądało na zaplanowane zasadzki, z napastnikami czekającymi w różnych punktach miasta na wracających kibiców. "Czekali w grupach na każdym rogu i gdy rozpoznawali Żydów, zaczynali ich ścigać" - powiedział jeden z Izraelczyków w wywiadzie dla stacji Kan News.

Według relacji ofiar napastnicy obrzucali Izraelczyków obelgami po arabsku i skandowali "wolna Palestyna". Izraelczycy byli atakowani, wpychani do kanałów, miało też dojść do prób przejechania ich samochodem - poinformował portal Jerusalem Post. Kibice, z którymi rozmawiali dziennikarze, twierdzili, że policja nie zapewniła im eskorty po meczu. "Holenderska policja sprzedała nas, żeby Arabowie nas zlinczowali" - powiedział jeden z kibiców, który dotarł na lotnisko w Amsterdamie ranny i zakrwawiony.

Więcej

Atak Hamasu na Izrael, ofiary. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Atak Hamasu na Izrael, ofiary. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Ekspert ds. terroryzmu: instytucje żydowskie w Niemczech i w całej Europie mogą być zagrożone

Były premier Izraela Naftali Benet oświadczył, że zajścia wyglądały jak zaplanowany i zorganizowany pogrom, zaś minister ds. diaspory Amichai Chikli poinformował, że przed zajściami ostrzegał holenderską policję o grożących atakach. "Niestety, lokalne siły nie wywiązały się ze zadania zapewnienia ochrony izraelskich kibiców piłkarskich" - napisał w mediach społecznościowych. Władze miasta przekazały, że krajowa agencja antyterrorystyczna oceniła przed meczem, że nie istnieje "konkretne zagrożenie" dla izraelskich kibiców.

Propalestyńscy, antyizraelscy aktywiści oskarżali Izraelczyków o skandowanie obraźliwych haseł i zrywanie palestyńskich flag.

W piątek policja powiadomiła o aresztowaniu 10 osób. Wcześniej informowano o zatrzymaniu ponad 60.

Burmistrzyni Amsterdamu Femke Halsema podkreśliła na konferencji prasowej w piątek, że do ataku doszło w rocznicę "nocy kryształowej" z 1938 r. "Rozumiem, dlaczego ludziom przypominają się pogromy" - przyznała. Przekazała, że izraelskich kibiców atakowały "antysemickie oddziały uderzeniowe". Powiedziała, że był to "bardzo mroczny moment dla miasta, z powodu którego odczuwa ono głęboki wstyd" - przekazała agencja dpa.

Więcej

Dziecko w Strefie Gazy. Fot. EPA/HAITHAM IMAD
Dziecko w Strefie Gazy. Fot. EPA/HAITHAM IMAD

ONZ: 70 proc. ofiar śmiertelnych wojny Izraela z Hamasem to kobiety i dzieci [WIDEO]

Premier Holandii Dick Schoof oświadczył, że doniesienia o nocnej przemocy przyjął "z przerażeniem". Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock oświadczyła za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zarejestrowane obelgi są "koszmarne i budzą (...) w Europie głęboki wstyd", a "wybuch przemocy wobec Żydów przekroczył wszelkie granice. Nie ma dla tego żadnego usprawiedlwienia". Kanclerz Niemiec Olaf Scholz napisał w mediach społecznościowych, że przemoc jest "nieakceptowalna", a Żydzi "muszą czuć się w Europie bezpiecznie". Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że "nie ma w Europie miejsca na antysemityzm, będziemy z determinacją zwalczać wszelkie formy nienawiści". Francuski prezydent Emmanuel Macron potępił akty przemocy przypominające "najbardziej oburzające godziny historii".

Przywódca holenderskiej skrajnej prawicy Geert Wilders zażądał we wpisie na X deportacji "multikulturowych szumowin". "Muzułmanie z palestyńskimi flagami polują na Żydów" - napisał. Jak podkreślił brytyjski dziennik "Financial Times", liderzy prawicy w Izraelu i Europie sugerują, że rosnący na kontynencie antysemityzm jest ściśle związany z arabską i muzułmańską imigracją do Europy Zachodniej. Około 6 proc. ludności Holandii to wyznawcy islamu.

Biuro prezydenta Izraela Icchaka Hercoga podało, że odbył on rozmowę z królem Holandii Wilhelmem Aleksandrem. Prezydent przekazał, że atak antyizraelskiego tłumu przypomina "mroczne i ponure czasy dla narodu żydowskiego", zaś monarcha miał powiedzieć, że "zawiedliśmy społeczność żydowską podczas II wojny światowej, a wczoraj wieczorem zawiedliśmy ją ponownie” - przekazał izraelski portal Israel National News. (PAP)

os/ akl/ ał/

Zobacz także

  • Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Holandii David van Weel. Fot. PAP/Paweł Supernak
    Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Holandii David van Weel. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Sikorski o konsultacjach z szefem MSZ Holandii. Wskazał na dwie kwestie

  • fot. PAP/EPA/ANP/OLAF KRAAK
    fot. PAP/EPA/ANP/OLAF KRAAK

    Sztorm u wybrzeży Holandii. Odwołano ponad 150 lotów z lotniska w Amsterdamie

  • Strefa Gazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
    Strefa Gazy, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

    Holenderskie MSZ żąda wyjaśnień od Izraela. Chodzi o zabicie dziennikarzy w Strefie Gazy

  • Donald Trump. Fot. EPA/BONNIE CASH / POOL
    Donald Trump. Fot. EPA/BONNIE CASH / POOL

    Holandia gotowa poprzeć plan Trumpa dotyczący systemów Patriot dla Ukrainy

Serwisy ogólnodostępne PAP