O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Po spotkaniu Trump-Putin na Alasce. Co ustalono?

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin powiedzieli, że odbyli konstruktywną rozmowę i zgodzili się w szeregu kwestii, lecz nie ujawnili żadnych szczegółów po nagle zakończonych rozmowach na Alasce. Trump zapowiedział telefon do prezydenta Ukrainy i kolejne spotkanie z Putinem, ale nie odpowiedział na pytania prasy.

Spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina Fot. PAP/EPA/SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina Fot. PAP/EPA/SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

- Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju - powiedział Putin, który jako pierwszy wygłosił swoje oświadczenie. Wyraził nadzieję, że porozumienie z Trumpem nie tylko pozwoli na rozwiązanie "kwestii ukraińskiej", lecz również do odnowienia więzi biznesowych z USA.

Więcej

Donald Trump, Karol Nawrocki i Donald Tusk Fot. PAP/EPA/PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/POOL/Leszek Szymański/Paweł Supernak
Donald Trump, Karol Nawrocki i Donald Tusk Fot. PAP/EPA/PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/POOL/Leszek Szymański/Paweł Supernak

Po rozmowie Trump-Putin. Raport prezydenta USA i narada europejskich przywódców. Polska mocno jednym głosem

Putin ocenił też, że rozmowy z Trumpem odbyły się w konstruktywnej atmosferze i były bardzo korzystne. Mówił o sąsiedztwie USA i Rosji oraz wspólnej historii, a także narzekał na poprzednika Trumpa, Joe Bidena, twierdząc, że za jego rządów stosunki z USA były najgorsze w historii. Mówił też, że ostrzegał Bidena, by nie doprowadzać sytuacji do punktu, w którym konfrontacja będzie nieunikniona.

Więcej

Zobacz galerię (13)
Władimir Putin i Donald Trump Fot. PAP/EPA/SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Władimir Putin i Donald Trump Fot. PAP/EPA/SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Trump i Putin spotkali się na Alasce. Kto jeszcze uczestniczył w rozmowach? [ZDJĘCIA]

Powiedział też, że gdyby to Trump był prezydentem w 2022 r., do wojny by nie doszło, potwierdzając wielokrotnie wyrażaną opinię Trumpa. Chwalił też amerykańskiego prezydenta za starania na rzecz pokoju, jednak po raz kolejny mówił, że podstawowe przyczyny konfliktu muszą zostać rozwiązane, co od początku jest stanowiskiem Rosji.

Wyraził też nadzieję na to, że „Ukraina i Europa nie będą próbować” sabotować rozmów. Powiedział, że zgadza się z Trumpem, że bezpieczeństwo Ukrainy musi być zapewnione i mówił, że nadal uważa Ukraińców za bratni naród.

Image
Autor: PAP/Adam Ziemienowicz
Autor: PAP/Adam Ziemienowicz

Trump powiedział z kolei, że „było wiele, wiele punktów”, co do których zgodził się z Putinem, lecz przyznał, że zostało jeszcze kilka dużych problemów, które „nie do końca” zostały rozstrzygnięte, choć poczyniono w nich pewne postępy.

- Nie ma więc porozumienia, dopóki wszystko nie będzie uzgodnione. Za chwilę zadzwonię do NATO, zadzwonię do różnych osób, które uważam za odpowiednie, a najpierw zadzwonię do prezydenta Zełenskiego i opowiem mu o dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie to oni muszą się zgodzić - mówił Trump. Zapewnił jednak, że on i Putin zamierzają „uchronić 5,6,7 tysięcy osób tygodniowo przed śmiercią” i że Putinowi zależy na tym w równym stopniu, co jemu.

Trump i Putin spotkali się na Alasce. Jest zapowiedź kolejnych rozmów

Prezydent USA przed spotkaniem zapowiadał, że chce doprowadzić do zawieszenia broni i że będzie bardzo niezadowolony, jeśli spotkanie tym nie zaowocuje. Jeszcze w piątek groził bardzo poważnymi konsekwencjami gospodarczymi. Ze słów obu przywódców wynika, że zawieszenia broni nie ustalono.

Prezydent USA stwierdził, że podczas rozmowy na Alasce poczynione zostały wielkie postępy i zapowiedział, iż prawdopodobnie zobaczy się z Putinem ponownie już wkrótce.

Więcej

Władimir Putin i Donald Trump Fot. X/@WhiteHouse
Władimir Putin i Donald Trump Fot. X/@WhiteHouse

"To był uderzający obraz". Media komentują powitanie Putina na Alasce

- Następnym razem w Moskwie - odparł po angielsku Putin, zaskakując Trumpa.

- O, mogę za to oberwać, ale być może widzę możliwość tego w przyszłości - odparł prezydent USA.

Konferencja zwieńczeniem szczytu. Dziennikarze komentują

Trump chwilę później nieoczekiwanie zakończył konferencję prasową, nie odpowiadając na pytania wyraźnie zaskoczonych dziennikarzy, w tym o to, czy uzgodniono zawieszenie broni i o to, co konkretnie uzgodniono.

- Co? Co to było?" - słychać było pytania niedowierzających amerykańskich dziennikarzy.

- Widziałem wiele rzeczy, ale czegoś takiego chyba nie - powiedział PAP jeden z dziennikarzy. Inni komentowali, że bardzo rzadko zdarza się, by Trump unikał pytań dziennikarzy. Putin - który wbrew zwyczajowi pierwszy wygłosił swoje oświadczenie, mówił przez ponad 8 minut, podczas gdy Trump ograniczył się do 3,5 minut, co również nie jest dla niego charakterystyczne.

- To spotkanie mogło być emailem - ironizował inny.

Spotkanie w Anchorage na Alasce

Ostatecznie obydwaj przywódcy opuścili Alaskę po 16, po pięciu godzinach pobytu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiadał, że rozmowy mogą potrwać 6-7 godzin. Wbrew wcześniej zapowiadanym planom, rozmowy odbyły się tylko w wąskim gronie przywódców oraz ich najbliższych doradców - sekretarza stanu Marka Rubia oraz specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa po stronie amerykańskiej i szefa MSZ Siergieja Ławrowa oraz doradcy Putina Jurija Uszakowa po stronie rosyjskiej. W pierwotnych planach były również rozmowy w rozszerzonym gronie przy lunchu, w których udział mieli wziąć również ministrowie finansów i obrony obydwu krajów.

Putin został przyjęty na Alasce przez Trumpa z honorami, na czerwonym dywanie. Czekając na rosyjskiego przywódcę na płycie, Trump powitał go oklaskami i zaprosił do swojej limuzyny prezydenckiej, tzw. bestii. Podczas powitania nad głowami przywódców przeleciał bombowiec B-2 przy eskorcie czterech myśliwców F-35. Dla Putina była to pierwsza wizyta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

W konferencji prasowej wzięło udział kilkudziesięciu dziennikarzy z całego świata, z czego połowa z Rosji. Akredytacji na wydarzenie w bazie nie otrzymał natomiast żaden przedstawiciel mediów ukraińskich, wejścia odmówiono m.in. dziennikarce ukraińskiej telewizji publicznej.

Obecni w bazie rosyjscy dziennikarze skarżyli się natomiast amerykańskim dziennikarzom, że część z nich została zmuszona do nocowania na lotnisku na łóżkach polowych, z powodu braku pokojów hotelowych.

Z bazy Elmendorf-Richardson Oskar Górzyński (PAP)

osk/ zm/ ał/

Zobacz także

  • Strefa Gazy, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
    Strefa Gazy, fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER

    Tymczasowy rząd w Strefie Gazy? Taki ma być plan Trumpa. "Jeszcze przed świętami"

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL

    Zaniepokojona Kolumbia reaguje na słowa Trumpa. "Groźby agresji wymierzone w godność narodu”

  • Prezydent Kolumbii Gustavo Petro, fot. PAP/EPA/EFE/Carlos Ortega
    Prezydent Kolumbii Gustavo Petro, fot. PAP/EPA/EFE/Carlos Ortega

    Prezydent Kolumbii odpowiada na groźby Trumpa. "Powinien szanować naszą suwerenność

  • Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL
    Donald Trump, fot. PAP/EPA/BLOOMBERG POOL/ RAEME SLOAN / POOL

    Trump rozmawiał z Maduro. Miał mu postawić ultimatum. "Nie chcę tego komentować"

Serwisy ogólnodostępne PAP