Polscy i amerykańscy dyplomaci założyli się o wiralowe danie Igi Świątek
W sobotę polska tenisistka zwyciężyła w Wimbledonie, w wielkim stylu pokonując reprezentantkę Stanów Zjednoczonych Amandę Anisimovą. Tydzień wcześniej Iga Świątek niespodziewanie wywołała burzę w sieci, ujawniając, że jej ulubionym przysmakiem jest makaron z truskawkami. Kontrowersyjne – przynajmniej zdaniem zagranicznych internautów – danie stało się przedmiotem zakładu dyplomatów z Ambasady USA w Warszawie oraz Ambasady RP w Waszyngtonie. Koniec końców, rzecznik ambasady USA, przegrywając zakład, zjadł porcję makaronu z truskawkami.
Tą potrawą od niespełna dwóch tygodni ekscytują się media z całego świata. W pomeczowym wywiadzie, którego Iga Świątek udzieliła tuż po pokonaniu Danielle Collins, polska tenisistka zwierzyła się ze swoich kulinarnych upodobań. Trzecia rakieta świata zdradziła wówczas, że jej ulubionym daniem jest doskonale znany w kraju nad Wisłą makaron z truskawkami. - Powinniście tego spróbować! Makaron, truskawki i odrobina jogurtu – to jest po prostu pyszne – wyjawiła mistrzyni kortu ku wielkiemu zaskoczeniu odbiorców.
Duża część zagranicznych internautów była skonsternowana słowami Świątek. „Brzmi doprawdy potwornie”; „Profanacja włoskiej kuchni”; „Coś takiego powinno być zakazane” – mogliśmy przeczytać w komentarzach zniesmaczonych użytkowników TikToka. „Zbrodnia przeciwko spaghetti” – orzekł żartobliwie jeden z nich. Jak ustalił Instytut Monitorowania Mediów, w ciągu zaledwie kilku dni wypowiedź Świątek dotarła do aż 25 mln internautów spoza naszego kraju, zyskując status wirala.
Okazuje się tymczasem, że popularne danie było przedmiotem nietypowego zakładu dyplomatów z Ambasady USA w Warszawie oraz Ambasady RP w Waszyngtonie. Założyli się oni o to, kto wygra w finałowym meczu Wimbledonu – Iga Świątek czy reprezentująca Stany Zjednoczone Amanda Anisimova. „Zasady były proste: Jeśli wygra Iga – rzecznik Ambasady USA w Warszawie je makaron z truskawkami, ulubione danie Igi i wiralowy klasyk. Jeśli wygra Amanda – szefowa komunikacji w Ambasadzie RP w Waszyngtonie staje do walki z kanapką peanut butter & jelly (z masłem orzechowym i dżemem - red.)” – czytamy w poście opublikowanym na oficjalnym instagramowym profilu amerykańskiej ambasady.
W finałowym meczu, który odbył się 12 lipca, spektakularne zwycięstwo odniosła polska gwiazda kortu. Świątek pokonała rywalkę w błyskotliwym stylu – 6:0 6:0 – zapisując się w historii jako pierwsza Polka, która wygrała ów prestiżowy turniej w singlu kobiet na poziomie zawodowym. „Słowo się rzekło – bierzemy porażkę na klatę” – ogłosili amerykańscy dyplomaci. „Jako rzecznik Ambasady USA mam obowiązek dotrzymywać umów – nawet tych, które dotyczą makaronu z truskawkami” – dodaje w zamieszczonym w serwisie filmiku Kenneth Kossakowski.
Na nagraniu widzimy, jak po zjedzeniu kilku kęsów, wyraźnie zaskoczony smakiem potrawy przyznaje rację Idze i jej rodakom. „To jest dobre! Nie spodziewałem się tego, ale to jest bardzo dobre. Tak, to jest pyszne. Dobrze Polsko! Macie rację” – stwierdził Kossakowski.
Rzecznik amerykańskiej ambasady podkreślił, że on i jego współpracownicy liczą na rewanż przy okazji nadchodzącego US Open, jednego z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema. Rozgrywki wystartują 24 sierpnia, a zakończą się 7 września. (PAP Life)
iwo/ag/ep/