Premier Tusk o współpracy z prezydentem: trzeba być optymistą. Mam nadzieję, że mamy wspólny cel
Trzeba być optymistą. Mam nadzieję, że mamy wspólny cel, nawet jeżeli mamy różne drogi i różne doświadczenia, czasami bardzo różne - powiedział premier Donald Tusk, pytany o współpracę z prezydentem.
Sejm udzielił we wtorek wieczorem wotum zaufania rządowi premiera Donalda Tuska.
Po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia zaprosił premiera oraz jego ministrów do swojego gabinetu, gdzie wręczył Tuskowi uchwały w sprawie wyboru premiera i do Rady Ministrów. W środę o godz. 9 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska.
W środę rano premier Donald Tusk został zapytany przez dziennikarzy m.in. o współpracę z prezydentem Andrzejem Dudą.
"Nie no, trzeba być optymistą. Mam nadzieję, że mamy wspólny cel, nawet jeżeli różne drogi i różne doświadczenia, czasami bardzo różne, ale chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, że jak się jest prezydentem czy premierem, to trzeba służyć Polsce i właściwie nic innego nie powinno mieć znaczenia" – powiedział Tusk.
"Tak, mam nadzieję że będzie wszystko ok" - dodał.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
kw/