Szef NATO zaapelował do USA. "Musimy tutaj pozwolić na pewną elastyczność"
Rozumiem że USA muszą zadbać o swoje interesy, ale Ukraina w krótkim okresie nie może obejść się bez wszelkiego wsparcia, jakie możemy jej dostarczyć - powiedział w środę sekretarz generalny NATO Mark Rutte w wywiadzie dla Fox News, odnosząc się do wstrzymania przez Waszyngton dostaw m.in. amunicji do systemów obrony powietrznej.
"Całkowicie rozumiem, że USA zawsze muszą zadbać o zabezpieczenie własnych interesów. Ale jeśli chodzi o Ukrainę w krótkim okresie, to nie może ona obejść się bez wszelkiego wsparcia, jakie możemy jej dostarczyć, jeśli chodzi o amunicję i systemy obrony powietrznej" - powiedział Rutte. Skomentował w ten sposób decyzję Pentagonu o wstrzymaniu wysyłki niektórych typów pocisków na Ukrainę z uwagi na niski poziom zapasów w amerykańskich arsenałach.
Rutte przypomniał, że w ubiegłym tygodniu podczas szczytu NATO w Hadze prezydenci USA i Ukrainy, Donald Trump i Wołodymyr Zełenski odbyli "bardzo dobrą dyskusję, szczególnie skupiając się na systemach obrony powietrznej", po której Trump obiecał "sprawdzić", czy może dostarczyć Ukrainie więcej rakiet Patriot.
Rutte apeluje: musimy tutaj pozwolić na pewną elastyczność
Rutte wielokrotnie chwalił podczas wywiadu Trumpa, jego inicjatywę pokojową oraz nacisk na zwiększenie wydatków obronnych w NATO, lecz zaapelował do USA o "elastyczność" w sprawie Ukrainy.
"Więc tak, rozumiem, że USA muszą zadbać o swoje zapasy. Ale musimy tutaj pozwolić na pewną elastyczność. Europejczycy w międzyczasie stają na wysokości zadania. W tym roku przeznaczyli 35 mld na Ukrainę. Więc jeśli chodzi o przeniesienie ciężaru ze Stanów Zjednoczonych na Europę, to się dzieje, ale nie możemy obejść się bez praktycznego wsparcia USA" - argumentował Holender. Twierdził przy tym, że w interesie USA jest, by Ukraina nie przegrała wojny, wskazując, że zagrożenie ze strony Rosji, Korei Północnej, czy Iranu są ze sobą połączone.
Rutte skomentował też poniedziałkową wypowiedź szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa, który spekulował, że zwiększenie wydatków obronnych może doprowadzić do upadku NATO.
On jest ministrem spraw zagranicznych Rosji, jak mi się wydaje, od czasu narodzin Jezusa Chrystusa i od tego czasu z jego ust nie wyszło nic pożytecznego. Więc nie poświęcałbym zbyt wiele uwagi panu Ławrowowi
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ mal/ pap/