"Są takie momenty w historii". Premier przeprowadził rekonstrukcję [LISTA NAZWISK]
Rekonstrukcja to nie jest zabieg reklamowy. Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość to kryteria rozstrzygające w doborze ludzi do rządu. Są takie momenty w historii każdego kraju, że trzeba ogarnąć się po zdarzeniach, które wstrząsają scenami politycznym - mówił premier Donald Tusk ogłaszając zmiany w rządzie. Liczba ministrów z 26 spadła do 21.
Tusk przedstawiając informacje o rekonstrukcji rządu wyraził w środę nadzieję, że - zgodnie z ustaleniami z prezydentem Andrzejem Dudą - do zaprzysiężenia nowych ministrów dojdzie w czwartek.
Szef rządu podkreślił, że w wyniku rekonstrukcji dojdzie do „odchudzenia” rządu i zamiast 26, będzie 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów.
Zapowiedział, że za tym pójdą także decyzje o „odchudzeniu” składu rządu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu.
- W piątek odbędzie się pierwsze posiedzenie gabinetu w nowym składzie - zapowiedział Tusk.
Zapewnił dziennikarzy że „będą mieli do dyspozycji” nowych członków Rady Ministrów od poniedziałku.
💬 Premier @DonaldTusk w #KPRM: Są takie momenty w historii każdego kraju, gdy trzeba powściągnąć emocje i z nową energią ruszyć do pracy. Często towarzyszą temu zmiany personalne.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 23, 2025
Jak mówił „są takie momenty w historii każdego kraju, że trzeba ogarnąć się, po zdarzeniach, które wstrząsają scenami politycznymi, stanąć twardo na ziemi, powstrzymać emocje i na nowo z impetem i wiarą we własne siły ruszyć do roboty”. - Temu często towarzyszą konieczne zmiany także personalne - wskazał szef rządu.
💬 Premier @DonaldTusk w #KPRM: Chcemy zapewnić bezpieczeństwo naszych granic, bezpieczeństwo militarne, zdrowotne i materialne, aby budować lepszą przyszłość Polski.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 23, 2025
Jak podkreślił premier, rząd musi "równocześnie budować silną Polskę wobec zagrożeń zewnętrznych i twardo powstrzymywać tych, którzy wspierają te zagrożenia wewnętrznie".
Tusk: czas na nowo podjąć wyzwania
Po tym politycznym trzęsieniu ziemi, jakim były wybory prezydenckie, czas na nowo podjąć te wyzwania, przed którymi stanęliśmy po 15 października i ruszyć z dodatkową energią do realizacji naszego pięknego marzenia o bezpiecznej Polsce - powiedział Tusk.
Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość, to są te trzy kryteria, które dzisiaj powinny rozstrzygać o doborze ludzi, o pracach rządu
Dodał, że rząd nie ma „żadnego innego celu, tylko robić rzeczy, które mają służyć każdej polskiej rodzinie, państwu polskiemu, naszemu bezpieczeństwu i naszej przyszłości”. Podkreślił, że dla realizacji tych celów potrzebny jest polityczny porządek w kraju „po tym politycznym trzęsieniu ziemi jakim były wybory prezydenckie”.
- Czas na nowo podjąć te wyzwania, przed którymi stanęliśmy po 15 października i ruszyć z dodatkową energią do realizacji tego naszego pięknego marzenia o bezpiecznej Polsce - powiedział Tusk. - Dosyć marudzenia, nie stało się nic takiego, co unieważniłoby którekolwiek z tych wielkich marzeń i wielkich celów - podkreślił szef rządu.
Porządek. Bezpieczeństwo. Przyszłość. 🇵🇱
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) July 23, 2025
Jak zaznaczył, rekonstrukcja rządu „to nie jest zabieg reklamowy - zmiana rządu”.
Premier: są polityczni łajdacy, którzy gotowi są z każdego lęku robić „polityczne złoto”
Tusk zauważył, że żyjemy w niebezpiecznych czasach, ale rząd mimo to stoi na wysokości zadania.
Żyjemy w czasach gdzie emocje publiczne, lęki, frustracje (...) tak bardzo wpływają na życie polityczne, publiczne, gospodarcze wszystkich państw w Europie (...). Ta rzeczywistość potrafi zaskakiwać praktycznie wszystkie rządy i liderów politycznych prawie każdego dnia. My nie damy się zaskoczyć
Jak mówił, niebezpieczeństwo czyha ze strony aktorów zagranicznych, ale też tych wewnątrz Polski. - Są polityczni łajdacy, którzy są gotowi z każdego problemu, z każdego lęku, z każdego strachu robić polityczne złoto. I oni też stanowią problem dla polskiego bezpieczeństwa i porządku w naszym kraju, ale my nie będziemy ulegali histerii, tylko będziemy w sposób twardy i zdecydowany przeciwdziałać tym wszystkim działaniom - zaznaczył Tusk.
Premier podziękował wszystkim ministrom, którzy od czwartku kończą swoją pracę w rządzie. - Wszyscy bez wyjątku zasługują na moje podziękowanie i słowa uznania. Niezależnie od tego, jak opinia publiczna bywa krytyczna wobec każdej i każdego z nas - powiedział Tusk.
Rekonstrukcja a sytuacja w koalicji
Premier wskazał, że celem zmian jest także uporządkowanie sytuacji w koalicji rządzącej.
- Koniec konfliktów w koalicji 15 października, bo tu także trzeba zaprowadzić porządek - powiedział.
Jak zaznaczył, nie podjął się roli premiera, by „połowę czasu marnować na przepychanki”. - Polityczne konflikty, marudzenie czy defetyzm - to nie wchodzi w rachubę. (...) Jeśli komuś nie będzie pasowało, pożegna się ze swoją pracą - oświadczył premier.
Tusk dodał, że koalicjanci muszą zrozumieć, i, jak ocenił, zrozumieli, że wyborcy oczekują zgodnej współpracy i „nie wybaczą niepotrzebnych, czasem po prostu głupich kłótni i konfliktów wewnątrz”. - Tę sprawę również uważam za uporządkowaną - oświadczył Tusk.
Waldemar Żurek i Marcin Kierwiński "symboliczni"
Premier stwierdził, że kandydatura Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości, a także powrót Marcina Kierwińskiego na ministra spraw wewnętrznych są symboliczne.
Zgodnie z oświadczeniem Premiera @donaldtusk dotyczącym zmian w Radzie Ministrów - kończy się moja misja w roli Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego.
Chciałbym w tym miejscu wyrazić najgłębszą wdzięczność i szacunek członkom Kierownictwa Ministerstwa… pic.twitter.com/JpvQBrleCL— Adam Bodnar (@Adbodnar) July 23, 2025
Podkreślił, że „ci, którzy do tej pory czynili złe rzeczy, niech wiedzą, że nie ma świętych krów”.
Niech nikt nie myśli, że zrezygnowałem, czy koalicja zrezygnowała z przywracania ładu moralnego w polskiej polityce sprawiedliwości, odpowiedzialności i rozliczalności poprzedniej władzy i przestrzegania i egzekucji prawa. Nie będzie świętych krów
Dodał, że nowy minister sprawiedliwości, Waldemar Żurek wykazał się heroizmem za rządów PiS. - Nie chcę też przypominać działań, które podjął w pierwszych dniach swojego urzędowania po wyborach minister Kierwiński. Ale ci, którzy wiedzą, że czynili złe rzeczy i do tej pory nie spotkała ich odpowiedzialność, niech wiedzą, że naprawdę nie będzie ani świętych krów, ani jakichś nieformalnych immunitetów, ani bezprawnych działań - oświadczył Tusk.
Premier: Sikorski wicepremierem, Siemoniak koordynatorem służb
W związku z zagrożeniami zewnętrznymi potrzebne jest przywrócenie stanowiska ministra konstytucyjnego w obszarze koordynacji służb specjalnych i „walki z nielegalną migracją rozumianą jako hybrydowa agresja ze strony Rosji i Białorusi”.
- Dlatego minister Tomasz Siemoniak będzie odpowiedzialny za koordynację w tych dziedzinach i za dalszą przebudowę służb specjalnych, szczególnie w tej przestrzeni dotyczącej naszego bezpieczeństwa wewnętrznego - powiedział Tusk.
Zapowiedział również, że szef MSZ zostanie nowym wicepremierem.
🔵 Wicepremier, minister @MSZ_RP @sikorskiradek 🇵🇱 pic.twitter.com/k1dCUyDvGB
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 23, 2025
- Potrzebujemy tutaj, jako rząd, bardzo mocnej figury politycznej w relacjach międzynarodowych. Dlatego poprosiłem naszych koalicjantów i wszyscy uznali to za oczywiste, żeby wicepremierem odpowiedzialnym za te obszary zagraniczne, europejskie, i te trudne kwestie wschodnie był Radosław Sikorski - przekazał szef rządu.
Nowe superministerstwo energii
Premier podkreślił, że nowe Ministerstwo Energii „będzie rozstrzygało kwestie, które dotychczas były w gestii częściowo ministra klimatu i środowiska, ministra przemysłu”.
- Ten resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku. Ja gwarantuję także pełną współpracę nowego ministra, nowego Ministerstwa Energii, pana Miłosza Motyki, z dotychczasowymi moimi partnerami, którzy kwestiami energetyki się zajmowali - podkreślił Tusk. Poinformował też o zmianach w Ministerstwie Aktywów Państwowych, którego szefem zostanie Wojciech Balczun.
Superresort finansów i gospodarki
- To co jest strukturalnie najważniejszym przedsięwzięciem jakiego się podjęliśmy w tych dniach to zbudowanie realnego centrum finansowo-gospodarczego rządu. Polityka finansowa i gospodarcza rządu musi być i będzie w jednym ręku - powiedział Tusk. Poinformował, że szefem resortu finansów i gospodarki zostanie dotychczasowy minister finansów Andrzej Domański.
Resort zdrowia obejmie Jolanta Sobierańska-Grenda. Premier powiedział, że wprowadziła ona „mocną ręką ład i porządek” jeśli chodzi o szpitale na Pomorzu. Dodał, że i Sobierańska-Grenda, i koalicjanci dostali od niego „zapewnienie (...), że w najbliższych dniach ten resort przejdzie w ręce wyłącznie fachowców od zarządzania całym systemem ochrony zdrowia i że jedynym celem będzie poprawa sytuacji pacjentów”. „Powiem bardzo też brutalnie, nie poprawa sytuacji lekarzy, tylko poprawa sytuacji pacjentów - dodał szef rządu.
Nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi będzie dotychczasowy wiceszef tego resortu Stefan Krajewski z PSL, który zastąpi innego przedstawiciela ludowców Czesława Siekierskiego. Premier dodał, że Krajewski jest doświadczony także we współpracy ze swoim dotychczasowym szefem. - Jestem przekonany, że wleje dużo nowej energii w działanie tego resortu - dodał Tusk.
Kultura dla Polski 2050
Jak zapowiedział premier, na czele MKiDN stanie Marta Cienkowska, dotychczas wiceminister w tym resorcie, związana z Polską 2050. Zastąpi na tym stanowisku Hannę Wróblewską. - Jej niespożyta energia (...) i zdobyte pomimo młodego wieku doświadczenie w potrzebnych w tym obszarze działanie... Jestem przekonany, że to dobry strzał - ocenił premier.
Premier zwrócił także uwagę na nową rolę Macieja Berka - dotychczas ministra w KPRM odpowiedzialnego za sprawy legislacyjne. Jak powiedział Tusk, teraz Berek będzie ministrem ds. „nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu”.
- Mówiąc ludzkim językiem, wspólnie z ministrem Berkiem, szefem kancelarii premiera Janem Grabcem i zespołem ludzi, którzy mają najlepsze predyspozycje, z którymi do tej pory współpracowaliśmy, zbudujemy zespół kontrolingu i egzekucji tego, do czego się ministrowie zobowiązali. Będziemy to kontrolowali i rozliczali na bieżąco - zapowiedział Tusk.
Jak wskazał, pierwsze wyniki kontroli mają być przedstawione za miesiąc, następne - co kwartał.
Jak dodał, „jeśli ta kontrola doprowadzi do negatywnych rekomendacji pracy któregoś z ministrów, będzie to oznaczało także zmianę w danym resorcie”.
Resortem sportu pokieruje Jakub Rutnicki, poseł KO, który zastąpi Sławomira Nitrasa. - Chcę, aby minister sportu poświęcił cały swój czas na ten rodzaj sportu, który jest częścią w jakimś sensie zdrowia i wychowania naszych najmłodszych - mówił premie. Wskazał na projekty takie jak rozwój infrastruktury sportowej w całym kraju.
Rekonstrukcja rządu. Lista zmian
- wicepremier: Radosław Sikorski
- minister spraw wewnętrznych i administracji: Marcin Kierwiński
- minister sprawiedliwości: Waldemar Żurek
- minister koordynator służb specjalnych: Tomasz Siemoniak
- minister energii: Miłosz Motyka
- minister aktywów państwowych: Wojciech Balczun
- minister finansów i gospodarki: Andrzej Domański
- minister rolnictwa: Stefan Krajewski
- minister zdrowia: Jolanta Sobierańska-Grenda
- minister kultury i dziedzictwa narodowego: Marta Cienkowska
- minister sportu: Jakub Rutnicki
- minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu: Maciej Berek
sza/mok/ sno/ kmz/ sza/ kos/ ero/ mml/ par/ mar/