O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef sztabu izraelskiej armii potwierdza. Tel Awiw odpowie na irański atak

Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi poinformował w poniedziałek, że Izrael odpowie na irański atak, który miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę. W bazie lotniczej Nevatim w środkowym Izraelu Halevi oświadczył, że "wystrzelenie tak wielu rakiet i dronów na terytorium Izraela musi spotkać się z reakcją".

Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi, fot. PAP/Newscom/IDF
Szef sztabu armii Izraela Herzi Halevi, fot. PAP/Newscom/IDF

"Iran chciał zaszkodzić strategicznym zdolnościom państwa Izrael – to coś, co nie miało miejsca wcześniej. Byliśmy przygotowani na to dzięki operacji Żelazna Tarcza" – powiedział Halevi, odnosząc się do działań obronnych Izraela w trakcie irańskiego ataku.

"W ubiegły poniedziałek wiedzieliśmy, co nam grozi, i uważamy, że państwo Izrael jest bardzo silne i wie, jak sobie z tym poradzić samotnie, ale w obliczu tak silnego zagrożenia zawsze cieszymy się, że Stany Zjednoczone są z nami" – mówił Halevi.

Baza Nevatim została trafiona podczas irańskiego ataku rakietowego, a armia izraelska poinformowała o niewielkich uszkodzeniach infrastruktury.

Z kolei izraelski kanał Channel 12 poinformował, że decyzję o "mocnym" uderzeniu na Iran podjął obradujący w poniedziałek gabinet wojenny Izraela. Według stacji odpowiedź Tel Awiwu będzie miała na celu wysłanie sygnału, że Izrael "nie pozwoli, aby atak na niego o takiej skali przeszedł bez reakcji".

Akcja odwetowa Izraela ma być również ostrzeżeniem, że Izrael nie pozwoli Irańczykom "ustalić symetrii", o której Teheran mówił w ostatnich dniach, gdy groził, że przyszłe izraelskie ataki na terytorium Iranu, w tym na jego międzynarodowe siedziby dyplomatyczne, będą odtąd ponownie spotykać się z irańskimi atakami odwetowymi na Izrael.

Według Channel 12 minister obrony Izraela Joaw Galant i Halevi uważają, że Izrael musi zareagować, ale bez szkody dla koalicji pod przywództwem USA, która pomogła Izraelowi obronić się przed irańskim atakiem.

Gabinet wojenny podkreśla też, że Izrael nie chce, aby jego reakcja wywołała wojnę regionalną, i zamierza koordynować swoje działania z USA, choć w niedzielę prezydent USA Joe Biden powiedział izraelskiemu premierowi Benjaminowi Netanjahu, że Waszyngton nie weźmie udziału w ewentualnym izraelskim kontrataku na Iran.

Na wtorek, zdaniem izraelskiej stacji, zaplanowane jest ponowne spotkanie gabinetu wojennego.

sma/

Zobacz także

  • Masud Pezeszkian, fot. PAP/EPA/KENA BETANCUR
    Masud Pezeszkian, fot. PAP/EPA/KENA BETANCUR

    Prezydent Iranu o budowie broni atomowej. Padła deklaracja

  • Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
    Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

    Delegacja MAEA przyjedzie do Iranu. Szef irańskiej dyplomacji podał datę

  • Masud Pezeszkian, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/EVGENIA NOVOZHENINA / POOL
    Masud Pezeszkian, fot. PAP/EPA/REUTERS POOL/EVGENIA NOVOZHENINA / POOL

    Prezydent Iranu raniony podczas Narodowej Rady Bezpieczeństwa. Nowe informacje ws. izraelskiego ostrzału

  • Czołgi na północy Izraela. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
    Czołgi na północy Izraela. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

    Izrael inwestuje w obronność. To największy wzrost wydatków od lat

Serwisy ogólnodostępne PAP