O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Tak wygląda program Zandberga: atomowa Polska i 8 proc. PKB na zdrowie

Budowa ośmiu bloków jądrowych, 8 proc. PKB na zdrowie i inwestycje w polski przemysł - to niektóre z postulatów kandydata partii Razem na prezydenta, Adriana Zandberga. Jego program wyborczy zakłada też wprowadzenie podatku antyspekulacyjnego na trzecie i kolejne mieszkania.

Adrian Zandberg. Fot. PAP/Lech Muszyński
Adrian Zandberg. Fot. PAP/Lech Muszyński

Więcej

Adrian Zandberg. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Adrian Zandberg. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Zandberg: trzeba skończyć z radami nadzorczymi w spółkach samorządowych

11 stycznia br. Zandberg ogłosił start w wyborach prezydenckich. Wiceprzewodniczący Razem przekonywał wówczas, że Polska potrzebuje "planu na dekadę", który będzie realizowany niezależnie od tego, kto rządzi.

Program Zandberga. Co zakłada?

Program wyborczy lidera Razem, czyli "15-letni plan rozbudowy Polski", obejmuje osiem postulatów. Jednym z nich jest budowa ośmiu bloków jądrowych o mocy 1,5 GW każdy. Zandberg uważa, że bez energii atomowej polska gospodarka będzie skazana na import energii, dlatego zaapelował na styczniowej konwencji do swoich kontrkandydatów w wyborach prezydenckich, aby podpisali ponadpartyjne porozumienie wszystkich sił politycznych, "że budujemy osiem bloków jądrowych".

Kolejnym kluczowym postulatem Zandberga jest wzrost wydatków na system ochrony zdrowia. "Chciałbym, żebyśmy pod patronatem nowego prezydenta - znowu ponad podziałami - umówili się, że będziemy wydawać w Polsce na zdrowie 8 proc. PKB" - powiedział. Jak dodał, "to minimum, żeby ten system w końcu postawić na nogi". Zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w roku 2025 wydatki te nie mogą być niższe niż 6,5 proc. PKB.

Więcej

Kandydat na prezydenta partii Razem Adrian Zandberg. Fot. FB/Adrian Zandberg (zdjęcie ilustracyjne)
Kandydat na prezydenta partii Razem Adrian Zandberg. Fot. FB/Adrian Zandberg (zdjęcie ilustracyjne)

Adrian Zandberg w Krakowie: to miasto, w którym widać bankructwo polityki mieszkaniowej PO-PiS-u

"15-letni plan" Zandberga zakłada również wprowadzenie rozgraniczenia dla medyków: albo praca w sektorze prywatnym, albo w publicznym. Zdaniem polityka, aby dostać normalny termin na operację, pacjenci często są zmuszeni do zapłaty za prywatną wizytę u lekarza, który później przyjmie ich w publicznym szpitalu. "Ten mechanizm jest po prostu korupcjogenny i najwyższy czas, abyśmy w Polsce z nim skończyli" - powiedział na jednej z lutowych konferencji prasowych.

Lider Razem często wskazuje na potrzebę odbudowania suwerenności lekowej. Uważa, że w Polsce należy zbudować nowe fabryki farmaceutyków, ponieważ obecnie jedynie 13 proc. refundowanych leków jest wytwarzanych w kraju. "UE uzależniła się od importu substancji czynnych, które produkuje się głównie w Indiach i Chinach" - podkreślił w styczniu.

Tak wygląda program Zandberga. Polityka zagraniczna

Program posła Razem skupia się też na współpracy z krajami nordyckimi. Jego zdaniem Polska powinna wspólnie z nimi inwestować w przemysł obronny, by w pełni wykorzystać europejski potencjał.

Zandberg konsekwentnie postuluje przestrzeganie prawa międzynarodowego i wyciąganie konsekwencji wobec zbrodniarzy wojennych niezależnie od okoliczności. Krytykował m.in. rządową uchwałę ze stycznia br. gwarantującą bezpieczny udział przedstawicieli Izraela w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozy Auschwitz-Birkenau. Podkreślił wówczas, że premier Izraela Benjamin Netanjahu jest objęty nakazem aresztowania przez Międzynarodowy Trybunał Karny, tak samo jak prezydent Rosji Władimir Putin.

Więcej

Adrian Zandberg. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Adrian Zandberg. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Zandberg: potrzebujemy zacieśnienia współpracy obronnej z innymi krajami regionu

W lutym podczas spotkania z wyborcami Włocławka kandydat Razem stwierdził, że "trzeba powiedzieć prawdę o samorządach". "To są te miejsca, gdzie cwaniactwa politycznych nominacji, braku kompetencji, nieuczciwości, traktowania majątku publicznego, jakby był własnością samorządowców, jest chyba najwięcej w polskiej polityce" - powiedział. Dlatego zadeklarował, że jako prezydent złoży projekt ustawy likwidujący rady nadzorcze w spółkach samorządowych. Zgodnie z projektem, ich funkcję miałby przejąć sprofesjonalizowany nadzór właścicielski. Ponadto Zandberg uważa, że samorządowcy i parlamentarzyści powinni mieć zakaz zasiadania w organach państwowych spółek przynajmniej dwa lata po zwolnieniu mandatu.

Zandberg a kryzys mieszkaniowy

Dla posła Razem ważna jest również walka z kryzysem mieszkaniowym. Jednym z proponowanych przez niego rozwiązań jest wprowadzenie podatku antyspekulacyjnego, który obejmie trzecie i kolejne mieszkania. Jednocześnie Zandberg podkreśla, że to rząd powinien rozwijać budownictwo społeczne. Ponadto kandydat deklaruje, że - jeżeli wygra wybory - zawetuje każdą ustawę zakładającą dopłaty do kredytów hipotecznych, w tym "kredyt 0 proc.".

Zandberg pytany przez PAP, czy jako prezydent podpisałby ustawę legalizującą aborcję do 12. tygodnia ciąży, zapewnił, że tak. "Decyzja w tej sprawie powinna należeć do kobiety" - podkreślił. Kandydat popiera też legalizację związków partnerskich oraz wprowadzenie jawności płac, która - jego zdaniem - zakończy dyskryminację na rynku pracy.

Więcej

Poseł Razem i kandydat na prezydenta Adrian Zandberg. Fot. PAP/	Marcin Gadomski
Poseł Razem i kandydat na prezydenta Adrian Zandberg. Fot. PAP/ Marcin Gadomski

Adrian Zandberg: podatek najlepszym sposobem na spekulację mieszkaniową

W kwietniu Zandberg zauważył na jednym z wieców, że kampania wyborcza jego kontrkandydatów: Rafała Trzaskowskiego (KO) i Sławomira Mentzena (Konfederacja) jest finansowana m.in. przez multimilionerów. "Bardzo bogaci ludzie, właściciele firm deweloperskich dosyć obficie finansują niektórych kandydatów na prezydenta" - stwierdził. Jego zdaniem maksymalny limit wpłat od osoby prywatnej na komitet wyborczy powinien wynosić 5000 zł.

Polityk uważa też, że subwencje partyjne to marnowanie publicznych pieniędzy. Zandberg zadeklarował w swoim programie, że jako prezydent wystąpi z propozycją nowego systemu finansowania kampanii wyborczych, który zapewni wszystkim komitetom równe finansowanie publiczne.

Adrian Zandberg jest jednym ze współzałożycieli partii Razem. W październiku ub. roku kongres ugrupowania podjął decyzję o opuszczeniu klubu parlamentarnego Lewicy i utworzeniu koła poselskiego. W rozmowie z PAP przyznał, że polityków poróżniła opinia w sprawie projektu budżetu państwa na 2025 r. "Usłyszeliśmy bardzo jasno od władz Nowej Lewicy, że chcą nam narzucić, jak mamy głosować w sprawie budżetu. Na to nie mogło być zgody" - relacjonował polityk.

Klub parlamentarny Lewicy współtworzy Nowa Lewica, PPS i Unia Pracy. W grudniu posłowie Razem zagłosowali w Sejmie przeciw przyjęciu ustawy budżetowej, parlamentarzyści Lewicy natomiast zagłosowali "za". (PAP)

andr/ itm/ lm/

Zobacz także

  • Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA
    Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA

    Zamach stanu w Gwinei Bissau. Armia potwierdziła, że aresztowała prezydenta i przejęła władzę

  • Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
    Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Szef skrajniej prawicy we Francji prowadzi w sondażu nt. wyborów prezydenckich

  • Prezydent Ugandy Yoweri Museveni. Fot. PAP/EPA/DANIEL IRUNGU
    Prezydent Ugandy Yoweri Museveni. Fot. PAP/EPA/DANIEL IRUNGU

    Rosja tuż przed wyborami w Ugandzie pomaga prezydentowi kontrolować społeczeństwo

  • Graffiti z wizerunkiem Catherine Connolly, fot. PAP/EPA/BRYAN MEADE
    Graffiti z wizerunkiem Catherine Connolly, fot. PAP/EPA/BRYAN MEADE
    Specjalnie dla PAP

    Irlandia wybrała nową prezydent. Ekspert: zwycięstwo Connolly jest miażdżące

Serwisy ogólnodostępne PAP