Szef MSZ Ukrainy: wyjście z konwencji o zapobieganiu torturom pokazuje, że Rosja to kraj bezprawia
Inicjatywa Rosji dotycząca wyjścia z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oznacza kontynuację rosyjskich zbrodni oraz stanowi dowód, że jest to kraj bezprawia, gdzie ludzkie życie i godność nie mają żadnej wartości – oświadczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha.
„Decyzja rosyjskiego rządu o wypowiedzeniu Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu po raz kolejny pokazuje, że Rosja to miejsce bezprawia, gdzie życie i godność człowieka nic nie znaczą” – napisał Sybiha na platformie X.
The Russian government’s decision to initiate the denunciation of the European Convention for the Prevention of Torture and Inhuman or Degrading Treatment or Punishment once again demonstrates that Russia is a territory of lawlessness, where human life and dignity are worthless.…
— Andrii Sybiha 🇺🇦 (@andrii_sybiha) August 27, 2025
Według szefa MSZ „krok ten oznacza kontynuację wielu rosyjskich zbrodni, w tym powszechnego stosowania tortur, egzekucji i nieludzkiego traktowania ukraińskich jeńców wojennych”. Sybiha stwierdził, że jest to część systemowej polityki tortur prowadzonej przez rosyjski reżim, a polityka ta jest głęboko zakorzeniona w historii Rosji - zbrodniach Gułagu i terrorze stalinowskim.
We wtorek rząd Rosji wystąpił do przywódcy kraju Władimira Putina o wypowiedzenie Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom. Wniosek w tej sprawie podpisany przez premiera Michaiła Miszustina został w poniedziałek opublikowany na oficjalnym portalu aktów prawnych Federacji Rosyjskiej.
Od rozpoczęcia w lutym 2022 r. przez Rosję pełnoskalowej wojny przeciw Ukrainie, Putin nie odrzucił żadnego wniosku o wypowiedzenie konwencji dotyczących praw człowieka, a niekiedy sam je inicjował. Na przykład w 2023 r. złożył w Dumie Państwowej, niższej izbie parlamentu, wniosek o wystąpienie Rosji z konwencji o ochronie mniejszości narodowych. (PAP)
ira/ ap/kgr/