Urbaniak (KO): w najbliższą środę posiedzenie komisji regulaminowej ws. Ziobry
Sejmowa komisja regulaminowa w środę, 23 lipca zajmie się wnioskiem o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przed komisję śledczą ds. Pegasusa b. szefa MS Zbigniewa Ziobry - poinformował PAP Jarosław Urbaniak (KO).
Wniosek sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa ws. Ziobry w miniony piątek za pośrednictwem Prokuratora Generalnego Adama Bodnara trafił do marszałka Sejmu.
W czwartek radio RMF FM podało, że posiedzenie komisji regulaminowej w sprawie tego wniosku odbędzie się w środę, w przyszłym tygodniu. Urbaniak - szef komisji regulaminowej - w rozmowie z PAP potwierdził tę informację przekazując, że posiedzenie zostanie zwołane na środę, 23 lipca, na godz. 17.
Urbaniak pytany, czy również Sejm na przyszłotygodniowym posiedzeniu plenarnym będzie głosował nad tym wnioskiem, odparł: „Tak, wydaje mi się, że powinien”.
Najbliższe posiedzenie Sejmu zaplanowane jest w dniach 22-25 lipca.
Ziobro, odnosząc się w zeszłym tygodniu do wniosku komisji śledczej o jego zatrzymanie, podkreślił, że „na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. komisja ta nie istnieje”. - Wyroki Trybunału Konstytucyjnego, organu przewidzianego w polskiej konstytucji, są mocą tejże konstytucji powszechnie obowiązujące i niepodważalne - dodał.
Ziobro stwierdził też, że „zakładając, że wszystko dzieje się zgodnie z literą prawa”, jeśli raz organ zrezygnował z przesłuchania, mając wcześniej taką możliwość, to nie może „w sposób dowolny, po raz enty kogoś znowu w ramach spektaklu i reżyserii politycznej z wykorzystaniem polskich sądów sprowadzać w określone miejsce”.
Odniósł się w ten sposób do wydarzeń z końca stycznia br. Sąd Okręgowy w Warszawie zarządził wtedy, na wniosek komisji i po wcześniejszym uchyleniu Ziobrze immunitetu, o jego przymusowym doprowadzeniu na posiedzenie komisji śledczej 31 stycznia. W tym dniu policja zatrzymała Ziobrę po godzinie 10.30, gdy skończył udzielać wywiadu w Telewizji Republika. Rozpoczęcie posiedzenia komisji śledczej zaplanowane było na godz. 10.30. Ponieważ do tej godziny Ziobry nie było w sali obrad, komisja uznała doprowadzenie za nieskuteczne i zadecydowała o skierowaniu wniosku o zastosowanie wobec niego kary porządkowej w postaci do 30 dni aresztu. Sąd wówczas nie uwzględnił jednak wniosku komisji w tej sprawie.
Były minister sprawiedliwości, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza działa nielegalnie. Pogląd ten opiera na wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 r., który orzekł, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji była niezgodna z konstytucją.
Ponad rok temu Sejm podjął jednak uchwałę, w której stwierdził, że „uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy”. Od czasu podjęcia tamtej uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada, czy użycie tego oprogramowania inwigilacyjnego przez rząd, służby specjalne i policję w czasie, kiedy rządziło PiS było zgodne z prawem. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. (PAP)
kos/ rbk/ lm/ ep/