Wzrosła liczba ofiary rosyjskich ataków na Kijów. W nocy spod gruzów wydobyto kolejne ciała
Do 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych rosyjskich ataków na Kijów, do których doszło 31 lipca – powiadomiła w piątek rano Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Ukrainy. W ostatnich godzinach ratownicy wydobyli spod gruzów dziesięć ciał.
„W nocy i nad ranem ratownicy wydobyli spod zawałów bloku w dzielnicy Swiatoszynska dziesięć ciał zabitych, w tym dziecka w wieku dwóch lat. Liczba ofiar rosyjskich ataków na stolicę z nocy 31 lipca wzrosła do 26 osób, w tym trojga dzieci” – przekazała DSNS.
Według jej komunikatu rannych zostało ogółem 159 osób, w tym 16 dzieci. Psycholodzy DSNS udzielili pomocy 112 osobom. Akcja ratunkowa nadal trwa – podano w komunikatorze Telegram. (https://t.me/dsns_telegram/47138)
Blok w dzielnicy Swiatoszynska został trafiony rosyjską rakietą. Niemal całkowicie zniszczyła ona klatkę schodową. W nocy ze środy na czwartek Kijów był atakowany z zastosowaniem dronów i rakiet.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w czwartek, że rosyjskie siły okupacyjne użyły tego dnia do ataków na stolicę jego kraju ponad 300 dronów i ośmiu rakiet.
Według szefa kijowskiej administracji wojskowej Tymura Tkaczenki w wyniku ataków uszkodzonych został ponad 100 obiektów. Są to m.in. domy mieszkalne, szkoły, przedszkola, placówki służby zdrowia i uczelnia.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ sp/ sma/