Ziobro: wniosek o uchylenie mi immunitetu jest prawnie nieskuteczny
Poseł PiS Zbigniew Ziobro uważa, że wniosek o uchylenie mu immunitetu został podpisany przez niewłaściwą osobę, przez co jest prawnie nieskuteczny i nie powinien być rozpatrywany. Ziobro zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez szefa MS Waldemara Żurka.
W czwartek sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich ma rozpatrzyć wniosek kierownika Zespołu Śledczego Nr 2 Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie b. szefa MS, posła PiS Zbigniewa Ziobry. Sprawa dotyczy Funduszu Sprawiedliwości. Według prokuratury, istnieje uzasadnione podejrzenie, że Ziobro popełnił 26 przestępstw, w tym założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z FS.
Wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mi immunitetu podpisała inna osoba. Min. Żurek, wysyłając go do Sejmu, poświadczył nieprawdę. Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój… pic.twitter.com/BosRAqcQ8g
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 4, 2025
Ziobro stwierdził we wtorek, we wpisie na platformie X, że „wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mu immunitetu podpisała inna osoba, a minister Żurek, wysyłając pismo do Sejmu, poświadczył nieprawdę”. „Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój dokument. Taki wniosek jest nieskuteczny na mocy prawa i nie powinien być rozpatrywany” - ocenił b. minister sprawiedliwości.
Zamieścił na X zawiadomienie, które on i inny poseł PiS, Marcin Warchoł złożyli w imieniu klubu PiS do prokuratury. W zawiadomieniu obaj podnoszą, że skierowany do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz tymczasowe zatrzymanie sugeruje, iż wnioskodawcą jest I Zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy, tymczasem pod wnioskiem podpisany jest Piotr Woźniak - prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Woźniak jest szefem zespołu śledczego nr 2, powołanego do zbadania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) November 4, 2025
Ziobro i Warchoł argumentują w zawiadomieniu do prokuratury, że wniosek o uchylenie immunitetu skierowany do marszałka Sejmu poświadcza nieprawdę „co do okoliczności pełnienia przez prok. Woźniaka funkcji I Zastępcy Prokuratora Generalnego - Prokuratora Krajowego”. Zdaniem posłów PiS, Woźniak działał w celu osiągnięcia korzyści osobistej, „wyrażającej się co najmniej chęcią postrzegania go jako Prokuratora Krajowego, a być może także chęcią formalnego objęcia takiej funkcji”; ponadto „przywłaszczył sobie funkcję, której faktycznie nie sprawuje”.
Ziobro i Warchoł ocenili także w zawiadomieniu, że zachowanie prok. Woźniaka stanowi niedopełnienie obowiązków opisanych w ustawie Prawo o prokuraturze, w tym zwłaszcza obowiązku stania na straży praworządności.
W przekonaniu posłów PiS, istnieje uzasadnione podejrzenie, że Prokurator Generalny Waldemar Żurek świadomie posłużył się poświadczającym nieprawdę dokumentem, przesyłając go marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni. „O pełnej świadomości Prokuratora Generalnego co do nieautentyczności przesyłanego dokumentu świadczy pismo Waldemara Żurka z 30 października adresowane do marszałka Sejmu, w którym przyznaje się on de facto, że wniosek o uchylenie immunitetu parlamentarnego podpisała inna osoba aniżeli Prokurator Krajowy - tłumacząc to... pomyłką” - napisali posłowie PiS w zawiadomieniu.
W ich ocenie, zachowanie Waldemara Żurka jest również niedopełnieniem obowiązków opisanych w ustawie Prawo o prokuraturze, w tym zwłaszcza obowiązku stania na straży praworządności i obowiązku nadzoru nad prowadzeniem postępowań przygotowawczych w sprawach karnych.
Kaczyński o wniosku ws. Ziobry: umieszczenie w więzieniu ciężko chorej osoby jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci
Umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej, jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński odnosząc się do wniosku o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie b. szefa MS, posła PiS Zbigniewa Ziobry.
Kaczyński we wtorek pytany przez dziennikarzy o wniosek ws. uchylenia immunitetu Ziobrze i jego tymczasowe aresztowanie odpowiedział, że zarzuty kierowane pod adresem b. ministra sprawiedliwości „nie mają nic wspólnego z prawem karnym”. Według niego, ktoś, kto żąda aresztowania „bardzo ciężko chorego człowieka, któremu zagraża po prostu śmierć, żąda jego uwięzienia, sam jest przestępcą”.
Pytany, czy Ziobro, który prawdopodobnie nadal przebywa na Węgrzech, powinien wrócić do Polski odpowiedział pytająco: „po to, żeby go w istocie zamordowano”?
Dopytywany, kto miałby Ziobrę zamordować Kaczyński stwierdził, że umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej „jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci”.
Kaczyński podkreślił, że nie wie gdzie obecnie przebywa Ziobro i zaznaczył, że każdy „ma prawo bronić swojego życia”. - W tym wypadku chodzi o życie - dodał. (PAP)
kmz/ amk/ par/ js/ kgr/