8 mld zł na usuwanie skutków powodzi. "Nigdy wcześniej pomoc nie była tak wielka"
Na tereny powodziowe trafiło ponad 8 mld zł w niemal 30 instrumentach wsparcia. Nigdy wcześniej w historii katastrof naturalnych w Polsce pomoc poszkodowanym nie była tak wielka - powiedział w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński, podsumowując wsparcie rządu dla powodzian.
W rok od powodzi resorty zaangażowane w pomoc powodzianom podsumowały skalę udzielonego wsparcia podczas wspólnej konferencji w siedzibie MSWiA.
W jej trakcie szef MSWiA podkreślił, że pomoc nigdy nie obejmowała tak wielu obszarów aktywności, takich jak wsparcie dla indywidulanych mieszkańców, dla jednostek oświaty, infrastruktury czy dla samorządów.
Jak rozpoczynaliśmy proces odbudowy, bardzo jasno mówiliśmy, że na początku chcemy uruchomić to, co jest dla nas strategiczne i najbardziej czasowe. (...) Za takie uznaliśmy infrastrukturę, infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, a także kwestie szkół
Wiceszefowa MSWiA Magdalena Roguska zwróciła uwagę na wsparcie udzielane osobom indywidualnym.
Do mieszkanek i mieszkańców terenów dotkniętych powodzią w formie pomocy bezpośredniej trafiło ponad 1 mld zł w formie zasiłków
Przypomniała, że uruchomiono zasiłki na pomoc remontowo-budowlaną, aby jak najszybciej mieszkańcy mogli przystąpić do osuszania swoich domów i planować remonty.
- Po to, by ta pomoc docierała jeszcze szybciej, uruchomiliśmy mechanizm zaliczek do tych zasiłków - podkreśliła. Zaznaczyła, że takiego mechanizmu nie było wcześniej. - Zmieniliśmy w tym celu przepisy, aby jak najszybciej w ciągu dwóch, trzech dni mieszkańcy mogli otrzymać zasiłek w wysokości 50 tysięcy, a dopiero potem przygotowywać formalności i odbierać niezbędne dokumenty z ośrodków pomocy społecznej - powiedziała.
Podkreśliła, że to była gigantyczna operacja i praca tysięcy osób oraz że w ramach pomocy rządowej dla lokalnych społeczności przeznaczono ponad 960 mln zł na ponad 550 zadań inwestycyjnych.
One albo się już zakończyły, albo są w trakcie, albo są przygotowywane, bo część z nich to zadania wieloletnie
Dodała, że samorządy „zostały wsparte także kwotą 738 mln zł na koniec 2024 roku, subwencją, która miała wyrównać ich straty w związku z tą wielką powodzią”.
Roguska podkreśliła też, że jednym z ważnych aspektów było wsparcie samorządów w budowie i remoncie zasobu komunalnego, a na ten cel Bank Gospodarstwa Krajowego przeznaczył 550 mln zł.
Z kolei minister edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że na odbudowę szkół i placówek po ubiegłorocznej powodzi na południu Polski przeznaczono ponad 225 mln zł. Skorzystało z nich 69 samorządów. Ze środków publicznych wyremontowanych zostało 177 przedszkoli i szkół.
Ministra poinformowała również, że na nowe podręczniki w miejsce zniszczonych przez powódź przekazano 300 tys. zł w 2024 i 150 tys. w 2025 roku. Ze specjalnych zasiłków losowych uruchomionych przez MEN skorzystało ponad 9 tys. dzieci. Ponad 1 mln zł przeznaczono na wsparcie psychologiczno-pedagogiczne. Prawie 3 tys. uczniów i 300 nauczycieli z 48 szkół wzięło udział w zielonych szkołach - wyliczała Nowacka.
Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak poinformował natomiast, że łącznie ponad 1 mld zł przeznaczono na przywrócenie funkcjonalności infrastruktury kolejowej i drogowej po powodzi z 2024 r.
Malepszak zwrócił uwagę, że najważniejsze było przywrócenie przejezdności i odbudowa infrastruktury zniszczonej podczas powodzi. W tym kontekście wskazał na most w Głuchołazach, który zostanie odbudowany, ale - jak zaznaczył wiceminister - już w innej konstrukcji, w innej technologii, zapewniającej mu większą odporność w przypadku powodzi.
- To, co angażujemy, jeżeli chodzi o środki na infrastrukturę, i mamy już zaangażowane, i planujemy do 2028 roku, to jest kwota łącznie ponad 1 mld zł, którą włożymy w działania przywracające nową funkcjonalność albo w całkowicie nowe rozwiązania w zakresie infrastruktury kolejowej i szczególnie drogowej - powiedział Malepszak. Dodał, że infrastruktura drogowa najbardziej ucierpiała w czasie powodzi.
Wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys podał z kolei, że resort przeznacza łącznie 530 mln zł na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej na terenach dotkniętych zeszłoroczną powodzią.
Jak poinformował, z łącznej puli środków resort przeznacza ponad 400 mln zł na odbudowę obiektów sportowych, 80 mln na odbudowę zaplecza turystycznego, 2 mln zł na promocję turystyki i 50 mln zł na fundusz pomocowy.
Borys przekazał, że jednym z miast, które otrzymało już pomoc na kwotę 43 mln zł, jest Stronie Śląskie. - 300 metrów od samej tamy zostało zniszczone boisko, stadion Kryształu Stronie Śląskie. Ten stadion będzie odbudowany z dużym plusem - podkreślił Borys.
Przekazał, że resort przeznaczył również 34 mln zł na odbudowę infrastruktury w Kłodzku. Wiceminister zaznaczył, że na odbudowę infrastruktury sportowej 38 mln zł otrzymało również miasto Prudnik, a Głuchołazy - 9 mln zł.
Wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros zaznaczył natomiast, że 815 mln zł zostało przeznaczone dla przedsiębiorców na różne programy.
Środki, które realnie już trafiły do przedsiębiorców, to 667 mln zł. Taka kwota trafiła do przedsiębiorców w sześciu różnych świadczeniach interwencyjnych
Podkreślił, że pomoc otrzymało ponad 5 tysięcy beneficjentów, a jeśli chodzi o wsparcie z funduszu pracy dla pracowników, to dostało je prawie 9 tysięcy osób.
Mija rok od powodzi spowodowanej niżem genueńskim Boris. W nocy z 13 na 14 września podjęto decyzję o ewakuacji części mieszkańców wsi Morów i kilkuset mieszkańców Głuchołaz (woj. opolskie). W kolejnych godzinach i dniach m.in. wylała Biała Lądecka i Nysa, przerwana została tama w Stroniu Śląskim. Najgorsza sytuacja panowała na Dolnym Śląsku - gdzie najbardziej ucierpiały miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej m.in. Lądek-Zdrój, Kłodzko i Stronie Śląskie - oraz na Opolszczyźnie. Powódź dotarła też do miejscowości w woj. śląskim i woj. lubuskim. (PAP)
akuz/ mgw/ dsr/ kblu/ ab/ aba/ ał/