Ekonomiści PKO BP: wzrost PKB w I kwartale br. wyniósł 2-2,5 proc.
Ekonomiści PKO BP w komentarzu do środowych danych GUS poinformowali, że wzrost PKB w I kwartale tego roku mógł wynieść 2-2,5 proc. Przyznali, że to wynik nieco słabszy, niż się wcześniej spodziewali.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w marcu 2025 r. spadła o 0,3 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 14,3 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w ubiegłym miesiącu wzrosła o 0,6 proc. w ujęciu rocznym.
Efekt kalendarzowy
„Kluczowym czynnikiem oddziałującym na sprzedaż w marcu był efekt kalendarzowy – w ub.r. Wielkanoc wypadła w marcu (z dodatkową niedzielą handlową), w tym roku w kwietniu. Przesunięcie to mocno obniżyło sprzedaż żywności (-9,4 proc. r/r), jednocześnie najpewniej będzie ją podbijać w kolejnym miesiącu. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych, sprzedaż wzrosła o 1,0 proc. r/r, co pokazuje, że poprawa aktywności konsumenckiej się utrzymuje, choć w ograniczonej skali” – poinformowali ekonomiści banku PKO BP.
Wskazali, że widoczny w strukturze sprzedaży wysoki wzrost sprzedaży samochodów potwierdza poprawę popytu krajowego w motoryzacji. Dodali, że tę poprawę widać także w danych o produkcji motoryzacyjnej, która w marcu wzrosła o 9,1 proc. i ocenili, że „zarówno dane popytowe, jak i produkcyjne wskazują na wyczekiwane odbicie w tym sektorze, z nadzieją, że utrzyma się w następnych miesiącach”. Zwrócili uwagę na wysoki wzrost sprzedaży mebli, RTV i AGD. Według nich rosnące zainteresowanie dobrami trwałymi może mieć związek z oczekiwaniami na obniżki stóp procentowych.
„Perspektywy na kolejne miesiące są ostrożnie optymistyczne. Fundamenty wzrostu pozostają solidne wspierane przez wzrost realnych dochodów. Choć spodziewane są obniżki stóp procentowych, ich realny poziom nadal jest relatywnie wysoki, co ogranicza gwałtowne przyspieszenie popytu” – stwierdzili ekonomiści PKO BP.
Dodali, że także wzrost znaczenia usług w wydatkach gospodarstw domowych może ograniczać tempo wzrostu sprzedaży towarów.
„Dane za I kw. 2025 r. pokazują, że wzrost PKB mógł być nieco słabszy niż zakładaliśmy. Nasz obecny szacunek wskazuje obecnie na dynamikę wzrostu okolicy 2,0 proc.-2,5 proc. r/r. Traktujemy to jednak jako przesunięcie aktywności na kolejne kwartały, więc na razie nie widzimy potrzeby rewizji prognozy PKB na cały rok” – stwierdzili ekonomiści PKO BP. (PAP)
ms/ pad/gn/