Ekspert ws. ataku dronów: zabrakło komunikacji instruktażowej dla mieszkańców zagrożonych terenów

Mieszkańcy terenów zagrożonych powinni otrzymywać konkretną komunikację instruktażową w obliczu kryzysu, czego zabrakło po ataku rosyjskich dronów – powiedział PAP ekspert ds. komunikacji społecznej, były rzecznik MON i BBN Jarosław Rybak. Ocenił, że to RCB powinno koordynować komunikację strategiczną.

Rybak w poniedziałek w Studiu PAP pytany, jak z perspektywy czasu można ocenić komunikację kryzysową organów państwowych i jej koordynację na poziomie centralnym wokół ataku rosyjskich dronów z 9 na 10 września, odpowiedział, że w zakresie ogólnopolskiej komunikacji Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych „świetnie sobie poradziło”.

Podkreślił, że wojskowi przygotowują różne plany ewentualnościowe, przez co łatwiej radzą sobie w obliczu kryzysu. Dodał, że można mieć zastrzeżenia co do informowania mieszkańców terenów, do których doszło do zdarzenia.

Do mieszkańców, którzy znajdują się na terenie zagrożonym, powinna być skierowana komunikacja, która jest tak naprawdę komunikacją instruktażową, czyli ten mieszkaniec powinien dostać instrukcję, co ma zrobić. Wtedy nie ma już czasu na edukację

Jarosław Rybak

Wyjaśnił, że obywatel otrzymujący komunikat o tym, że „ma zostać w domu”, powinien mieć jasną instrukcję. Przykładowo, jeśli mieszka w kilkupiętrowym domu, to bezpieczniej będzie przebywać na niższych kondygnacjach zamiast np. na poddaszu. Dodał, że kształt komunikacji w kryzysie powinien być zależny od grupy docelowej – zróżnicowany na szeroką opinię publiczną oraz grupę z terenu ogarniętego kryzysem. W przypadku tej drugiej należy ją podzielić m.in. na mieszkańców, liderów opinii, władze samorządowe czy dyrektorów instytucji, jak np. szpitale.

Ekspert podkreślił, że nie można rozpatrywać funkcjonowania komunikacji w kryzysie w oderwaniu od wcześniejszych przygotowań, gdyż ma na nią wpływ zarówno przewidywanie, jak i już samo reagowanie na kryzys. Ocenił, że pomimo trzech lat wojny w Ukrainie i incydentów z przekroczeniem naszych granic przez drony nie przygotowano żadnych procedur i dopiero po ostatnim ataku wojsko i MSWiA ruszyły z kampaniami informacyjnymi, publikacją filmów i innych materiałów instruktażowych.

W jego ocenie stanem idealnym i jednocześnie trudnym do realizacji byłaby koordynacja komunikacji strategicznej prowadzona przez RCB, co dawałoby gwarancję spójności komunikacyjnej.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa jest tym miejscem, które ponadresortowo integruje wszystkie informacje i powinno stać się tak naprawdę liderem w tych działaniach. Oczywiście w obecnej sytuacji jest tak, że komórka, która w RCB zajmuje się kwestiami komunikacyjnymi, jest niewielka

Jarosław Rybak

Zdaniem Rybaka, stworzenie takiego kanału komunikacji, który jako pierwszy publikowałby najważniejsze informacje dotyczące działania organów państwa, byłoby bardzo trudne do zaakceptowania dla polityków i decydentów kierujących najważniejszymi instytucjami w państwie, którzy straciliby okazję do pokazywania własnych aktywności.

W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Rząd wraz z wojskiem zapewniły, że drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. To pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.

Autor: Adrian Kowarzyk (PAP)

amk/ aba/ mhr/ kgr/