O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Lekkoatletyczne MŚ. Kadrowicze trenują w Zao Bodaira w Japonii. Odcięcie od świata ma pomóc

Reprezentanci Polski, którzy od 13 do 21 września wystartują w Tokio w lekkoatletycznych mistrzostwach świata, trenują w ośrodku Zao Bodaira w Japonii. Odcięcie od świata, cisza, spokój i trudne warunki klimatyczne mają pomóc w procesie aklimatyzacji. Tak było cztery lata temu przed igrzyskami.

Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Natalia Kaczmarek, cieszą się ze srebrnego medalu po finałowym biegu 4x400 m podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio Fot. PAP/Leszek Szymański
Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Natalia Kaczmarek, cieszą się ze srebrnego medalu po finałowym biegu 4x400 m podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio Fot. PAP/Leszek Szymański

W ośrodku Zao Bodaira, oddalonym o ok. 400 km od Tokio, położonym na wysokości ok. 1000 m n.p.m., jest już duża część polskiej kadry. Kolejni zawodnicy będą docierali w najbliższych dniach. Są oczywiście wyjątki, bo trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk na swój ośrodek przygotowań wybrała świetnie sobie znane Takasaki, gdzie traktowana jest jak prawdziwa gwiazda.

Autor nagrania: Piotr Lisek

– Zao robi na mnie lepsze wrażenie niż cztery lata temu. Mimo że nic się tutaj nie zmieniło, to odbieram to miejsce zupełnie inaczej, pozytywniej. Być może dlatego, że wówczas mijał rok od wybuchu pandemii. Były te wszystkie procedury, test itd. – powiedziała PAP halowa mistrzyni Europy w biegu na 800 m Anna Wielgosz. – A Zao to miejsce odizolowane od świata chyba nawet bardziej niż Bieszczady – dodała. Przyznała, że obecnie to nie jest dokuczliwe, ale wówczas doskwierało bardzo.

– Jesteśmy na odludziu. Więcej będzie można powiedzieć, gdy przeniesiemy się do Tokio i architektura będzie całkiem inna – powiedziała specjalistka od średnich dystansów. Wielgosz, tak jak i dwie pozostałe Polki biegające 800 m – Angelika Sarna i Margarita Koczanowa – chcą namieszać w światowej czołówce, ale świat biega w tym roku bardzo szybko. Być może, aby awansować do finału trzeba będzie biegać poniżej 1.58.

Wielgosz przyznała, że jedna rzecz utkwiła jej dotychczas szczególnie w głowie. – Po przylocie do Japonii, gdy czekaliśmy na transport, zwróciłam uwagę na charakterystyczną cechę azjatyckich aut. Wszystkie są malutkie, kompaktowe, wyglądają jak zabawki. To urocze – podkreśliła w rozmowie z PAP.

Jak przekazała – w piątek w Zao wilgotność powietrza wynosiła 90 procent. – Nadal jest ciepło, ale nie upalnie, czyli nie tak, jak obecnie w Tokio – powiedziała Wielgosz. – Mam nadzieję, że poradzimy sobie z temperaturą – dodała.

Więcej

Justyna Święty-Ersetic. Fot. PAP/	Paweł Skraba
Justyna Święty-Ersetic. Fot. PAP/ Paweł Skraba

Lekkoatletyczne MŚ. Święty-Ersetic: gdy wejdę na stadion w Tokio wspomnienia ożyją [NASZE WIDEO]

Płotkarz Damian Czykier powiedział PAP, że atmosfera w Zao jest bardzo dobra, a kadrowiczom dopisują humory. – Wszystko jest w porządku. Szukaliśmy niedźwiedzi w pobliskich lasach, ale nie znaleźliśmy – zażartował rekordzista Polski. Zarówno on, jak i młodszy Jakub Szymański marzą o finale biegu na 100 m ppł. Do tego potrzebne będą jednak bezbłędne biegi, bo świat w tej konkurencji jest na bardzo wysokim poziomie.

Skacząca w dal Anna Matuszewicz także mierzy w TOP 8 po udanym sezonie halowym. – W ośrodku w Zao wszystko jest ok. Jedzenie jest dobre, śpi mi się także bardzo dobrze. Stadion jest dobry, fajnie się na nim trenuje. Bardzo dobrze mi się w środę skakało – przyznała.

Dodała, że jest pełna wiary w pozytywny wpływ tego miejsca na formę biało-czerwonych. – Dookoła jest dużo natury. Wszyscy jesteśmy odcięci od cywilizacji. Każdy może się wyciszyć, a to bardzo ważne przed docelowym startem – wskazała Matuszewicz.

Więcej

Zobacz galerię (15)

PAP na lekkoatletycznych MŚ Tokio

– Wracam na stadion w Takasaki – przekazała w piątek w mediach społecznościowych Włodarczyk, która wrzuciła kilka filmików z Japonii. Na nagraniach widać, że miejscowa obsługa przygotowała dla trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej specjalne powitanie. W korytarzu wystawiono zdjęcia z 2021 roku, gdy w Tokio zdobyła złoty medal igrzysk. Wówczas także trenowała w Takasaki.

Polka przerzuca coraz większe ciężary w siłowni i nie widać już zupełnie skutków wizyty dentystycznej, która wyłączyła ją przed mistrzostwami Polski z kilku treningów. W Bydgoszczy Włodarczyk wygrała z przeciętnym wynikiem, ale w Azji czuje się świetnie. Zdaniem wielu ekspertów, m.in. byłego prezesa PZLA Jerzego Skuchy, to właśnie doświadczona młociarka jest jedną z głównych kandydatek do podium w polskiej kadrze.

Cztery lata temu biało-czerwoni także byli skoszarowani w Zao. Wówczas podczas igrzysk olimpijskich w Tokio wywalczyli dziewięć medali - cztery złote, dwa srebrne i trzy brązowe.

Tomasz Więcławski (PAP)

twi/ krys/ ał/

Zobacz także

  • Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Bukowiecka: nie ma zmęczenia, w finale walczymy i będzie szybciej [NASZE WIDEO]

  • Ewa Swoboda. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Ewa Swoboda. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Swoboda: jeżeli pobiegniemy swoje w finale, wszystko będzie dobrze [NASZE WIDEO]

  • Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Natalia Bukowiecka. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Lekkoatletyczne MŚ. Bukowiecka powalczy o medal w biegu na 400 m

  • Armand Duplantis, Desire Inglander. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Armand Duplantis, Desire Inglander. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Menedżer Duplantisa o rekordowym skoku. "Był wart ponad 10 mln dolarów"

Serwisy ogólnodostępne PAP