O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Miesiąc do wyborów. To będzie kluczowy okres kampanii

Dzieli nas miesiąc od zaplanowanej na 18 maja pierwszej tury wyborów prezydenckich. PAP zapytała ekspertów o to, co nas czeka na ostatniej prostej. Zdaniem politologa dr hab. Sławomira Sowińskiego po debatach w Końskich kampania zdecydowanie nabrała tempa, a kluczowe będą ostatnie dwa tygodnie przed wyborami. Socjolog dr hab. Przemysław Sadura podkreśla, że wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami.

Fot. PAP
Fot. PAP

Na miesiąc przed wyborami prezydenckimi Res Futura, Europejski Kolektyw Analityczny, przeanalizowała na zlecenie PAP ponad 5 tys. najpopularniejszych postów zamieszczanych od początku roku przez kandydatów w wyborach prezydenckich. Jak wynika z analizy, bezpieczeństwo granic to kluczowy temat kampanii w internecie. Res Futura przeanalizowała też, jak posty poszczególnych kandydatów angażują użytkowników. 

Wybory prezydenckie. Wyborcy kierują się emocjami

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

W piątkowej rozmowie w Studiu PAP przeprowadzonej tuż przed Świętami Wielkanocnymi Sadura powiedział, że "spory między kandydatami przekładają się na atmosferę przy rodzinnym stole i to od lat się nasila".

"Duże zainteresowanie społeczeństwa polityką powinno cieszyć, a z drugiej strony jako socjolog życzyłbym jednak wszystkim spokojnych świąt, kiedy jesteśmy w stanie zawiesić te spory polityczne. Bo wiadomo, że w tym szerszym, rodzinnym gronie, wielopokoleniowym, mamy różne preferencje polityczne i w momencie tak silnej polaryzacji konfliktu to się może po prostu przełożyć na spory" - zaznaczył socjolog.

Więcej

Fot. PAP
Fot. PAP

Jeden kandydat zdominował internet. "Tiktokizacja polityki"

Pytany, czy politycy walczą o głosy emocjami, czy też programami, socjolog odparł, że "programów nikt nie czyta".

Deklaratywnie oczywiście chodzi o merytorykę, a tak naprawdę chodzi o emocje. My sami do końca nie wiemy, czego chcemy od polityki. Okazuje się, że to jest sfera wybitnie emocjonalna.

Dr hab. Przemysław Sadura, socjolog

"W polskim społeczeństwie polityka nie cieszy się dobrą opinią (...). Nienawidzimy polityki, nienawidzimy polityków i co więcej - nienawidzimy tej polityki i polityków coraz bardziej. Ale jednocześnie my kochamy nienawidzić i dlatego mimo tego, że nasza opinia na temat polityki i polityków jest coraz gorsza, to frekwencja jest coraz wyższa" - powiedział.

"Wybory jak zapasy w błocie"

Starcia polityków prof. Sadura porównał do "zapasów w błocie", gdzie "każdy ma swojego kandydata, kandydatkę, któremu kibicuje i przede wszystkim tych, którym życzy wszystkiego najgorszego". Dodał, że "to jest w zasadzie jedyna forma politycznego zaangażowania, czyli ta z kanapy przed telewizorem". Jako dowód podał wysoką oglądalność debat relacjonowanych w telewizji.

"Jeżeli byśmy na przykład spojrzeli na to, co było takim kluczowym czynnikiem sukcesu Koalicji Obywatelskiej i koalicji partii, które obecnie tworzą koalicję rządową w wyborach parlamentarnych, to Donald Tusk umiejętnie przeplatał politykę nienawiści z polityką miłości. Nie stronił od atakowania przeciwników, często brutalnego, nie stronił od używania populistycznej retoryki, pojawiły się tam i jakieś antyuchodźcze, antymigracyjne hasła. Ale w miarę zbliżania się terminu wyborów coraz więcej było jednak takiego pozytywnego przekazu" - powiedział Sadura.

Do wyborów prezydenckich pozostał równo miesiąc. W tym czasie sztaby będą zaciekle walczyć o każdy głos. "Ja się boję puszczać wodze fantazji" - powiedział prof. Sadura w odpowiedzi na pytanie, jakich działań możemy się spodziewać.

To, co wyczyniają kandydaci, w szczególności skrajnej prawicy - Braun, wypowiedzi Mentzena, wypowiedzi Nawrockiego - pokazuje, że my tutaj straciliśmy jakąś miarę i zagrożenie niekontrolowanym przejściem od polityki nienawiści do przemocy politycznej jest wysoce możliwe

Dr hab. Przemysław Sadura, socjolog

Zaznaczył, że nie chce roztaczać kasandrycznych wizji, ale "dobrze by było, żeby ta kampania się naprawdę jak najszybciej skończyła, zanim negatywne emocje przekroczą jakieś granice". 

Dwa ostatnie tygodnie kluczowe dla wyniku wyborów

Więcej

Fot. PAP/Piotr Polak, Przemysław Piątkowski,Marcin Bielecki,  Marcin Gadomski
Fot. PAP/Piotr Polak, Przemysław Piątkowski,Marcin Bielecki, Marcin Gadomski

Miesiąc do wyborów prezydenckich. Komu spada, a komu wzrasta poparcie? Sondaż

Dr hab. Sławomir Sowiński zauważył w rozmowie z PAP, że na ogół o wyniku wyborów przesądzają wyborcy niezdecydowani.

Według politologa przekonanie do siebie niezdecydowanych wyborców to bardzo trudne zadanie, w ramach którego sztaby będą starały się wzbudzić w wahających się wyborcach poczucie sprawczości, podmiotowości i przekonanie co do tego, że ich głos jest ważny. To - jak ocenił - stworzy dwie dominujące narracje.

"Platforma Obywatelska będzie starała się przekonać wyborców niezdecydowanych przekazem, że zwycięstwo kandydata PiS-u będzie oznaczało dalszy chaos polityczny, konflikt i wojnę polityczną. Pewnie politycy Platformy będą mówili »nasz kandydat nie jest doskonały, jak zobaczyliście, to jednak jego wybór daje wam i Polsce bezcenne dwa lata pewnej stabilności, pewnego spokoju. Dajcie nam tę szansę, pozwólcie nam spokojnie rządzić«" - powiedział.

Z drugiej strony Prawo i Sprawiedliwość - w ocenie Sowińskiego - będzie próbowało zmobilizować wyborców niezdecydowanych wzmocnionym przekazem, że w tych wyborach chodzi przede wszystkim o to, by w jakiś sposób "powstrzymać pełną, nieskrępowaną, nieograniczoną władzę Donalda Tuska" i przez to zachować jakiś rodzaj "politycznej równowagi" władz i politycznego pluralizmu. "Tak, żeby przynajmniej prezydent był w rękach opozycji" - dodał. 

"Te argumenty staną się jeszcze bardziej kluczowe w drugiej turze" - podkreślił Sowiński.

Jak ocenił politolog, to kontynuacja tematu wiodącego tej kampanii, którym jest bezpieczeństwo, widziane jednak z jednej strony - jako zamknięcie pewnego politycznego konfliktu i wejście w okres stabilności, a z drugiej - jako niedopuszczenie do przejęcia pełni władzy przez jeden obóz polityczny. 

Zdaniem Sowińskiego dla sukcesu wyborczego kandydata KO Rafała Trzaskowskiego kluczowe są po pierwsze dobre wyniki kandydatów reprezentujących koalicję rządową, czyli kandydatki Lewicy Magdaleny Biejat i kandydata Trzeciej Drogi Szymona Hołowni, a po drugie - zachowanie ich wyborców w drugiej turze.

Jeśli chodzi o popieranego przez PiS Karola Nawrockiego to, zdaniem politologa, kluczowy do zwycięstwa jest wynik kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena, którego poparcie w ostatnim czasie spada. "Sztabowcy PiS-u muszą w tej chwili myśleć o tym, jak ewentualnie powalczyć na przykład o wyborców Trzeciej Drogi" - dodał.

"Wydaje się, że ten duopol polityczny PiS-PO słabnie, podobnie jak w 2023 r. Nie obsługuje już wszystkich aspiracji politycznych Polaków i nie obsługuje też ciężaru kampanii" - ocenił politolog. Jak dodał, "jej losy rozstrzygną się poza duopolem politycznym, na polu, które w tej chwili w jakimś sensie organizuje Konfederacja, Trzecia Droga czy Lewica".

"Pytanie, czy Platforma, czy PiS będą potrafiły na tym polu skutecznie zagrać w drugiej turze" - powiedział Sowiński.

"Polaryzacja mniejsza, niż w ostatnich latach"

Socjolog z UW prof. Jacek Raciborski, komentując dla PAP ostatnie sondaże wyborcze, ocenił, że zjawisko polaryzacji w tegorocznej kampanii jest mniejsze, niż przy okazji wyborów prezydenckich w ostatnich latach. Jego zdaniem wpływa na to m.in. kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który "stracił blask świeżości".

Uśrednione w analizie przygotowanej przez PAP wyniki ostatnich pięciu sondaży prezydenckich, przeprowadzonych przez różne ośrodki badawcze wskazują, że kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskuje 32,6 proc.; popierany przez PiS Karol Nawrocki - 23,8 proc.; kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen - 15,44 proc.; kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia - 6,9 proc.; kandydat Razem Adrian Zandberg - 4,3 proc.; kandydatka Lewicy Magdalena Biejat - 3,7 proc.; kandydat Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun - 3,2 proc.; kandydat Krzysztof Stanowski - 2,1 proc.; kandydat Wolnych Republikanów Marek Jakubiak - 1,2 proc.

Średnia liczona była na podstawie sondaży: CBOS z 9 kwietnia, United Surveys z 12 kwietnia, Research Partner z 13 kwietnia, Pollster dla Super Expressu z 16 kwietnia oraz IPSOS dla TVP Info z 16 kwietnia.

Profesor zwrócił uwagę na przejawiające się w ostatnich sondażach "wspinanie się" Nawrockiego, choć - jak powiedział - w dalszym ciągu nie jest to wynik imponujący w porównaniu do wyników popierającej go partii. "Trzeba jednak zauważyć, że w ostatnim czasie doszło do wyraźnego zidentyfikowania tego kandydata jako kandydata PiS-u" - zaznaczył ekspert. 

Prof. Raciborski powiedział, że choć zauważalny jest spadek notowań Trzaskowskiego, to patrząc na sondaże konkretnych ośrodków badawczych na przestrzeni ostatniego miesiąca, nie jest on tak "dramatyczny", a kandydat KO nadal pozostaje faworytem. Zdaniem profesora, spadek notowań Trzaskowskiego może paradoksalnie wywołać mobilizację w KO i wśród jego "miękkich" zwolenników.

Wybory prezydenckie. Inny obraz kampanii

Porównując aktualne sondaże z tymi pojawiającymi się w analogicznym czasie przy okazji wyborów prezydenckich w 2015 r. i 2020 r., prof. Raciborski ocenił, że tym razem łagodniejsze jest zjawisko polaryzacji. Zauważył, że wówczas dwaj główni kandydaci łącznie osiągali ok. 70 proc. głosów, kiedy teraz jest to niespełna 60 proc. 

Obraz kampanii i wzorzec rywalizacji są nieco inne, niż w ostatnich wyborach

Prof. Jacek Raciborski, socjolog

Na złagodzenie polaryzacji, zdaniem profesora, wpływają przede wszystkim Mentzen, który "wnosi zmianę" oraz Hołownia. Profesor zauważył jednak, że Mentzen "stracił blask świeżości i oryginalności". Jego zdaniem wynika to z faktu, że jego przekaz dotarł do szerszej publiczności i ją przestraszył, przez co kandydat został w pewnym sensie zdemitologizowany. Podkreślił, że dla sporej grupy pozostaje on atrakcyjnym kandydatem, a podobną rolę "rozerwania głównego duetu" w poprzednich wyborach pełnił chociażby poseł Paweł Kukiz, który w 2015 r. uzyskał ponad 20 proc. głosów.

Mentzen i Biejat najpopularniejsi w internecie

Bezpieczeństwo granic to kluczowy temat kampanii prezydenckiej w internecie – wynika z raportu Res Futury przygotowanego dla PAP; Sławomir Mentzen jest liderem w angażowaniu użytkowników. Zdaniem Michała Fedorowicza z Res Futury internet traktuje politykę jak produkt, co prowadzi do jej "tiktokizacji".

Res Futura, Europejski Kolektyw Analityczny, przeanalizowała na zlecenie PAP ponad 5 tys. najpopularniejszych postów zamieszczanych od początku roku przez kandydatów w wyborach prezydenckich. 21,4 proc. z nich dotyczyło - oprócz bezpieczeństwa granic - migracji oraz polityki wobec uchodźców. Temat ten wywołał także najwięcej interakcji – 23,1 proc.; a najczęściej poruszali go Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość (28,5 proc. jego postów) oraz Sławomir Mentzen z Konfederacji (24,1 proc.).

Image
Nowi fani kandydatów na prezydenta. Autor: PAP/Infografika/Michał Czernek
Nowi fani kandydatów na prezydenta. Autor: PAP/Infografika/Michał Czernek

Z raportu "Kandydaci na prezydenta w social mediach: analiza aktywności i zaangażowania" wynika, że wojna w Ukrainie oraz polityka zagraniczna były znacznie mniej obecne, stanowiąc jedynie 3,5 proc. wpisów i 1,5 proc. interakcji. Zwykle pojawiały się w kontekście krytyki polskiego zaangażowania w pomoc Ukrainie.

➡️ Tu przeczytasz cały raport. 

Michał Torz, Adrian Kowarzyk (PAP)

from/ kos/ mhr/ amk/ sdd/ kgr/ mrb/ wdz/ bst/

Zobacz także

  • Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA
    Żołnierz z Nigru, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/LEGNAN KOULA

    Zamach stanu w Gwinei Bissau. Armia potwierdziła, że aresztowała prezydenta i przejęła władzę

  • Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
    Jordan Bardella, fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

    Szef skrajniej prawicy we Francji prowadzi w sondażu nt. wyborów prezydenckich

  • Prezydent Ugandy Yoweri Museveni. Fot. PAP/EPA/DANIEL IRUNGU
    Prezydent Ugandy Yoweri Museveni. Fot. PAP/EPA/DANIEL IRUNGU

    Rosja tuż przed wyborami w Ugandzie pomaga prezydentowi kontrolować społeczeństwo

  • Graffiti z wizerunkiem Catherine Connolly, fot. PAP/EPA/BRYAN MEADE
    Graffiti z wizerunkiem Catherine Connolly, fot. PAP/EPA/BRYAN MEADE
    Specjalnie dla PAP

    Irlandia wybrała nową prezydent. Ekspert: zwycięstwo Connolly jest miażdżące

Serwisy ogólnodostępne PAP