O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Spalone samochody, wybite szyby i przeraźliwa cisza po rosyjskim ataku rakietowym na Kijów. Korespondent PAP z Kijowa [ZDJĘCIA I WIDEO]

Spalone i porozbijane samochody, wybite szyby w oknach budynków i ślady odłamków na ścianach okolicznych domów – tak wygląda centrum Kijowa, zaatakowanego w poniedziałek rano rakietami przez wojska Federacji Rosyjskiej. W mieście panuje przeraźliwa cisza.

Służby na miejscu wybuchu w Kijowie. Fot. PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE UKRAINE
Służby na miejscu wybuchu w Kijowie. Fot. PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE UKRAINE

Więcej

Centrum Kijowa po eksplozjach. Fot. Twitter/Matti Maasikas
Centrum Kijowa po eksplozjach. Fot. Twitter/Matti Maasikas

Potężne eksplozje w centrum Kijowa. Są zabici i ranni [ZDJĘCIA I WIDEO]

Jednym z miejsc, w które uderzyli Rosjanie, jest skrzyżowanie dwóch ruchliwych stołecznych arterii: bulwaru Tarasa Szewczenki i ulicy Wołodymyrskiej. Na środku skrzyżowania widać ogromny lej po bombie.

Obok leży ciało człowieka z oderwanymi kończynami. Policjanci przeszukują kieszenie jego ubrań, po czym nakrywają szczątki folią. Dwa metry dalej stoją dwa całkowicie spalone wraki samochodów. Kolejne auta mają porozbijane szyby i poprzecinaną odłamkami pocisków karoserię.

„Nie wiem, co z ludźmi, którzy byli w tych samochodach, dopiero co przyjechaliśmy” – mówi PAP jeden z policjantów, rozciągających biało-czerwoną taśmę wokół miejsca zdarzenia.

Wybuch nastąpił w bezpośrednim sąsiedztwie znajdującego się tu Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki. „W momencie wybuchu wychodziłyśmy z pobliskiej stacji metra Uniwersytet. Kiedy usłyszałyśmy eksplozję, wróciłyśmy do metra” – powiedziały PAP dwie studentki, uprzątające szkło przed uczelnią. „Teraz pomagamy tu sprzątać” – dodały.

 

Kolejna rakieta spadła kilkadziesiąt metrów dalej. Uderzyła w plac zabaw dla dzieci w parku im. Szewczenki, poważnie uszkadzając pobliskie Muzeum Sztuki im. Chanenków.

Na placu zabaw leżą porozrywane przez odłamki fragmenty huśtawek i zjeżdżalni. Chodnik pokryty jest pyłem i połamanymi gałęziami. Nie wiadomo, czy podczas wybuchu na placu były matki z dziećmi. Ze względu na wczesną godzinę ataku w parku najprawdopodobniej nie było wielu ludzi.

W centrum Kijowa panuje przeraźliwa cisza. Wstrzymany został ruch samochodowy a nieliczni przechodnie ponaglani są przez policję do ukrycia się w schronach.

Około godziny 11.20 czasu polskiego w Kijowie ogłoszono koniec alarmu bombowego. Pod szkołami zbierają się zapłakani rodzice, którzy przyszli odebrać stamtąd swoje dzieci.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

js/

Galeria (6)

  • Służby na miejscu wybuchu w Kijowie. Fot. PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE UKRAINE
    1/6

    Służby na miejscu wybuchu w Kijowie. Fot. PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE UKRAINE

  • Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko
    2/6

    Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko

  • Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko
    3/6

    Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko

  • Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko
    4/6

    Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko

  • Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko
    5/6

    Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko

  • Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko
    6/6

    Miejsce ataku, fot. PAP/Jarosław Junko

Zobacz także

  • Ataki Rosji na Kijów. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Ataki Rosji na Kijów. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Rosyjski atak powietrzny na Kijów. Zginęła jedna osoba

  • Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov
    Zniszczenia po rosyjskim ataku, zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Yevhen Titov

    Zmasowany atak na Kijów. Rosja użyła m.in. rakiet balistycznych [WIDEO]

  • Przedstawicielka Ukrainy w ONZ Chrystyna Hajowyszyn. Fot. PAP/EPA/SARAH YENESEL
    Przedstawicielka Ukrainy w ONZ Chrystyna Hajowyszyn. Fot. PAP/EPA/SARAH YENESEL

    Przedstawicielka Ukrainy w ONZ: Kijów nie uzna swoich terytoriów za rosyjskie

  • Grzegorz Jarzyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Grzegorz Jarzyna. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Grzegorz Jarzyna o swoim spektaklu w Kijowie: to opowieść o powojennych losach kobiety [WYWIAD]

Serwisy ogólnodostępne PAP