O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ekspert: niewielkie taktyczne postępy Ukrainy mogą w końcu doprowadzić do przełomu

Strategią Ukraińców jest powolne ścieranie i zmiękczanie rosyjskiej obrony i mimo niewielkich dotąd postępów, może ona ostatecznie pozwolić na przełamanie rosyjskich linii - mówi PAP Matt Shoemaker, były analityk wywiadu wojskowego USA (DIA). Ekspert ocenia jednak, że Rosjanie pokazują, że znacznie lepiej radzą sobie w defensywie niż w ataku.

Walki w Bachmucie. Fot. PAP/EPA/STRINGER
Walki w Bachmucie. Fot. PAP/EPA/STRINGER

Niemal dwa miesiące po oficjalnym rozpoczęciu długo wyczekiwanej ukraińskiej ofensywy na południu i wschodzie kraju, postępy ukraińskich sił zbrojnych mierzone są w skali kilku-kilkunastu kilometrów i pojedynczych wyzwolonych wsi. Jak dotąd nie zmieniło tego dołączenie do walki dodatkowych brygad szkolonych przez państwa zachodnie. Amerykańscy oficjele nieodmiennie opisują walki jako "ciężką harówkę".

Więcej

Rosyjska marynarka wojenna. Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
Rosyjska marynarka wojenna. Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

ISW: celem ukraińskich ataków na rosyjskie okręty jest stworzenie korzystnych warunków dla większej operacji

Mimo to, zadaniem Matta Shoemaker, byłego analityka amerykańskiej Agencji Wywiadu Obronnego (DIA), ukraińskiej kontrofensywy nie należy jeszcze spisywać na straty.

"Nikt nie ma wątpliowości, że to wszystko nie idzie tak szybko, jak byśmy chcieli - przyznają to sami Ukraińcy. Ale te niewielkie taktyczne postępy, które czyni Ukraina, są przydatne w dążeniu do operacyjnego przełamania rosyjskich linii, gdzie w pewnym momencie na danym odcinku rosyjskie linie mogą po prostu się zapaść" - ocenia ekspert.

Jak dodaje, po pierwszej bardziej dynamicznej fazie ofensywy, Ukraińcy przyjęli strategię zmiękczania rosyjskich linii, koncentrując się na niszczeniu rosyjskiej artylerii oraz uderzeniach w węzły logistyczne na tyłach.

"W gruncie rzeczy, chodzi o wyczerpanie przeciwnika do tego stopnia, by stworzyć sobie miejsce do działań manewrowych, by naciskać, dopóki te linie się nie zapadną. I liczyć, że to pozwoli na głębszą penetrację" - komentuje Shoemaker.

Jak jednak zaznacza, ukraińskie cele ofensywy, zwłaszcza na odcinku południowym, by dojść do Morza Azowskiego i zagrozić Krymowi, od początku były bardzo ambitne i niewielu miało złudzenia, że zostaną łatwo osiągnięte. Wpływa na to m.in. to, że Rosjanie mieli wiele miesięcy na głębokie okopanie się, przygotowanie kilku linii obrony i rozległych pól minowych - dodaje rozmówca PAP.

"Trzeba też przyznać, że Rosjanie do tej pory całkiem dobrze radzili sobie, jeśli chodzi o defensywę. Mieli duże problemy z działaniami ofensywnymi, ale w obronie stawiają skuteczny opór. Dlatego nie dziwi mnie, że tak ciężko Ukrainie dokonać przełomu" - mówi były analityk wywiadu.

Podkreśla jednak, że obie strony są pod znaczną presją. Ukraina i Zachód odczuwają ją ze względu na poświęcone środki i wysiłek oraz kluczowe znaczenie ofensywy dla końcowego rezultatu wojny. Do tego, o kurczących się zasobach świadczy wysłanie przez USA Ukrainie amunicji kasetowej.

Kłopoty Rosjan objawiają się w narzekaniach rosyjskich blogerów wojskowych, doniesieniach o licznych stratach oraz rebelii wagnerowców.

Według eksperta, rosyjskie uderzenia na infrastrukturę zbożową i porty mają za zadanie osłabić tę presję, zmusić Ukrainę do przeniesienia części swoich zasobów oraz rzucić ukraińską gospodarkę na kolana.

"Nie sądzę, by ta strategia okazała się zbyt skuteczna. Ostatecznie Ukraińcy mogą wywieźć swoje zboże innymi środkami i innymi trasami - oczywiście, to będzie droższe i trudniejsze, więc na pewno wpłynie na ich gospodarkę w średnim i długim terminie. Ale to nie sprawi, że Ukraińcy się poddadzą i wkrótce zwrócą się do Moskwy o zawieszenie broni" - analizuje Shoemaker.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

jc/

Zobacz także

  • Broń. Fot. PAP/Leszek Szymański
    Broń. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Dostęp do broni w Europie. Ekspert: broń nielegalna jest niezwykle łatwa do zdobycia [INFOGRAFIKI]

  • Logo Warner Bros. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN
    Logo Warner Bros. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

    Bitwa o Warner Bros. trwa. Ekspert o ewentualnym przejęciu przez Paramount. Co z polskim rynkiem?

  • Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER
    Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Ekspert Atlantic Council: w nowej strategii USA brak silnego stanowiska wobec Rosji

  • Szpital. Fot. PAP/Albert Zawada (zdjęcie ilustracyjne)
    Szpital. Fot. PAP/Albert Zawada (zdjęcie ilustracyjne)

    Dr Gryglewicz: nie ma dziś politycznej zgody dla radykalnych reform w ochronie zdrowia

Serwisy ogólnodostępne PAP