O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wielka tragedia Sandry Bullock. Opiekowała się śmiertelnie chorym ukochanym do samego końca

Potworna tragedia spotkała Sandrę Bullock. Zmarł jej partner Bryan Randall, z którym była związana od 2015 roku. Fotograf przez ostatnie trzy lata walczył z ciężką chorobą - stwardnieniem zanikowym bocznym. Aktorka opiekowała się nim aż do samego końca. Bullock nie mówiła wcześniej publicznie o chorobie swojego ukochanego.

Sandra Bullock z partnerem, fot. Jackson Lee /Getty Images
Sandra Bullock z partnerem, fot. Jackson Lee /Getty Images

O śmierci Bryana Randalla poinformowała w oświadczeniu przesłanym do mediów jego rodzina. "Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z ALS (amyotrophic lateral sclerosis - stwardnienie zanikowe boczne, red.).

Bryan postanowił utrzymać swoją walkę z ALS w tajemnicy, a ci z nas, którzy się nim opiekowali, zrobili wszystko, co mogli, aby uszanować jego prośbę. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy wraz z nami przechodzili przez trudy tej choroby oraz niesamowitym pielęgniarkom, które stały się naszymi współlokatorkami, często poświęcając czas z własnymi rodzinami, żeby nam pomóc" - czytamy w komunikacie.

Sandra Bullock nie odniosła się jeszcze do tragedii, która ją spotkała. Głos zabrała za to jej siostra, cukierniczka Gesine Bullock-Prado. W poście na Instagramie wspomniała m.in., jak wyglądał ostatni etap życia Randalla. "Jestem przekonana, że Bry znalazł najlepsze miejsce do wędkowania w niebie i już rzuca swoją przynętę w rwące rzeki. Stwardnienie zanikowe boczne to okrutna choroba.

Pociesza mnie jedynie wiadomość, że miał najlepszych opiekunów w postaci mojej niesamowitej siostry i zgromadzonego przez nią zespołu pielęgniarek, które pomagały jej opiekować się nim w ich domu. Spoczywaj w pokoju, Bryanie. Zamiast kwiatów prosimy o darowizny na rzecz ALS Association i Massachusetts General Hospital" - napisała.

Sandra i Bryan poznali się w 2015 roku na urodzinach syna aktorki, Louisa. Randall, który był fotografem, został wynajęty do uwiecznienia tej imprezy. Jego specjalnością była fotografia dziecięca i plenerowa. Wcześniej pracował jako model, brał m.in. udział w kampaniach reklamowych Hugo Bossa i Yves Saint Laurent.

Jeszcze w tym samym roku Bullock i Randall zaczęli pojawiać się razem publicznie. Ostatnie ich wspólne zdjęcia zostały wykonane na początku 2020 roku. Opowiadając o tej relacji w programie "Red Table Talk" w 2021, Bullock przyznała, że "znalazła miłość swojego życia" i że Bryan jest dobrym wzorem dla jej dzieci. Wyjaśniła też wtedy, dlaczego nie zdecydowali się sformalizowanie związku. "Nie potrzebuję papieru, aby być oddaną partnerką i oddaną matką. Nie trzeba mi mówić, żebym była zawsze obecna w najtrudniejszych czasach" - powiedziała.

Sandra Bullock ma już za sobą małżeństwo z konstruktorem motocykli Jesse Jamesem. Do ich rozwodu w 2010 roku przyczyniło się to, że James zdradzał ją z innymi kobietami.

sm/

Zobacz także

  • Anna Kaczmarczyk. Fot. Wojciech Węgrzyn
    Anna Kaczmarczyk. Fot. Wojciech Węgrzyn

    Anna Karczmarczyk z serialu „Czarna śmierć”: jestem dzieckiem szpitalnym [WYWIAD]

  • Joanna Kulig. Fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI
    Joanna Kulig. Fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI

    Joanna Kulig opowiedziała o kolejnym projekcie z Pawłem Pawlikowskim

  • Aktorka Dominika Ostałowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Aktorka Dominika Ostałowska. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Dominika Ostałowska po raz pierwszy w karierze aktorskiej staje na scenie sama [WIDEO]

  • Kadr z filmu "Piernikowe serce", Katarzyna Żak. Fot. Agnieszka Zegier/materiały prasowe
    Kadr z filmu "Piernikowe serce", Katarzyna Żak. Fot. Agnieszka Zegier/materiały prasowe
    Specjalnie dla PAP

    Katarzyna Żak: pozwoliłam córkom na dokonywanie własnych wyborów [WYWIAD]

Serwisy ogólnodostępne PAP