O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wydźwięk działań EBC i Fed pozytywny dla aktywów ryzykownych – TFI PZU (opinia)

Wydźwięk ostatnich działań EBC i Fed luzujących politykę monetarną jest jednoznacznie pozytywny dla aktywów ryzykownych, które w horyzoncie kilku miesięcy powinny zyskiwać – ocenił Piotr Bień, dyrektor biura rynku akcji TFI PZU. Ekstremalnie trudnym rynkiem są surowce, należy ich w tym roku unikać.

Fot. PAP/Paweł Supernak
Fot. PAP/Paweł Supernak

Piotr Bień z TFI PZU brał udział w dziewiątej z cyklu debacie PAP Biznes "Strategie rynkowe TFI 2016". Partnerem merytorycznym debaty były Analizy Online.

W ocenie Piotra Bienia, jesteśmy w ciekawym momencie dla rynków finansowych.

"Mamy za sobą posiedzenia EBC i Fed. Zwłaszcza decyzje EBC były ważne dla rynków finansowych - chyba pierwszy raz w historii tak mocno EBC odpowiedział na oczekiwania rynków, skupiając się na obawach dotyczących sektora bankowego. Mam nadzieję, że to pomoże aktywom ryzykownym w kolejnych miesiącach" - powiedział Bień.

Dodał, że podobnie zareagował Fed - trochę zmiękczył politykę zacieśniania monetarnego w USA, więc raczej wydźwięk jest również pozytywny.

"To nie rozwiązuje wszystkich ryzyk, które mamy w gospodarce światowej i pewnie trudno było oczekiwać, że posiedzenia EBC i Fed rozwiążą wszystkie ryzyka. Natomiast wydaje mi się, że wydźwięk jest jednoznacznie pozytywny i to daje szanse, żeby aktywa ryzykowne dobrze performowały w kolejnych tygodniach czy miesiącach" - powiedział dyrektor biura rynku akcji TFI PZU.

Dodał, że z kolei działania Banku Japonii ciężko uznać za skuteczne.

"W Japonii ciężko zauważyć realne przełożenie działań na gospodarkę realną. Jest tam jeszcze jednak miejsce na zwiększenie skali luzowania monetarnego i uważam, że będzie odpowiedź ze strony Japonii na działania EBC i Fed" - powiedział.

Piotr Bień ocenia, iż największym problemem jest niski wzrost gospodarczy na świecie, a działania banków centralnych nie są wystarczające dla stymulacji tych gospodarek.

"Polityka monetarna nie jest w stanie sama stymulować gospodarki, (…) polityka fiskalna może być tematem na następne kilka kwartałów. Polityka monetarna to za mało" - powiedział.

Piotr Bień zwraca uwagę, że na decyzję EBC bardzo pozytywnie zareagowały aktywa krajów rozwijających się, które odetchnęły, bo rosną ceny surowców i osłabił się dolar.

"Znaczące umocnienie się dolara powoduje kłopoty gospodarek wschodzących. Wszyscy chcą mieć u siebie słabą walutę" - powiedział Bień.

W jego ocenie na tym tle całkiem nieźle wygląda Polska - zarówno polskie obligacje, jak i akcje, które były bardzo słabe w zeszłym roku i wyceniły już dużą część ryzyk politycznych.

"Można tutaj poszukać atrakcyjnych inwestycji. Zwłaszcza, że mamy rekordową liczbę wezwań na polskie spółki. Chyba cały czas zagranica jest niedoważona w polskie akcje, ona ten rynek może przesunąć w górę. Z drugiej strony mamy inwestorów indywidualnych, którzy raczej nie są skorzy do inwestowania w aktywa ryzykowne" - powiedział.

Dyrektor biura rynku akcji TFI PZU jest zdania, że polskie akcje mają szansę zachowywać się w 2016 roku dobrze.

"Oczywiście po takim ruchu, z jakim mieliśmy do czynienia od początku roku, gdy odrobiliśmy wszystkie straty i polski rynek akcji znalazł się na lekkim plusie, nie można wykluczyć korekty, natomiast chyba bym wykorzystywał takie ruchy do dodawania aktywów do portfela" - powiedział.

W opinii Piotra Bienia polskie akcje powinny zająć część portfela inwestycyjnego.

"Wyceny są w okolicy średnich rynkowych, wzrost mamy wyższy od sąsiadów. Wydaje mi się, że część miejsca w portfelu inwestorów akcje polskie powinny znaleźć, bo relacja zysku do ryzyka wydaje się korzystna, doceniając nawet skalę ryzyka" - powiedział Bień.

Jego zdaniem po 2015 roku Polska nie wygląda najgorzej, chociaż nie wszystkie czynniki ryzyka już zniknęły.

"Mamy bardzo słaby wizerunek i jesteśmy nielubiani przez zagranicę, ale to najprawdopodobniej oznacza, że ta zagranica nie jest szczególnie obecna, jeśli chodzi o posiadanie polskich akcji" - ocenił dyrektor biura rynku akcji TFI PZU.

"Poważny czynnik ryzyka to ustawa frankowa, ale jest to jeden z niewielu czynników ryzyka, poza OFE i kształtem podatku detalicznego, które zostały" - dodał.

Piotr Bień, dyrektor biura rynku akcji TFI PZU, uważa, że przy ocenie surowców i perspektyw dla tej klasy aktywów nie można zapomnieć o pozycjonowaniu.

"Fundamenty się nie poprawiły, a ropie naftowej to nie przeszkadzało rosnąć przy dużej zmienności. Niedużo trzeba, by ceny odbijały o kilkanaście czy kilkadziesiąt proc." - powiedział Bień.

"To ekstremalnie trudny rynek i tam bym nie szukał miejsca do zarobienia. Myślę, że warto pamiętać, że to nie tylko fundamenty decydują, ale i pozycjonowanie, czy sentymenty" - dodał. (PAP)

pr/

Zobacz także

  • Fot. PAP/Paweł Supernak
    Fot. PAP/Paweł Supernak

    Region Europy Środkowo-Wschodniej ma potencjał do wzrostu - PKO TFI (opinia)

  •  Fot. PAP
    Fot. PAP

    2016 powinien być pozytywny dla rynku akcji, ale są ryzyka sektorowe - Union Investment TFI (opinia)

  •  Fot. PAP
    Fot. PAP

    Surowce i akcje w średnim terminie wydają się relatywnie atrakcyjne – BPH TFI (opinia)

  •  Fot. PAP
    Fot. PAP

    W ‘16 najlepszym aktywem będą akcje, choć widać ryzyka - Skarbiec TFI (opinia)

Serwisy ogólnodostępne PAP