O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Sprawa mandatu Macieja Wąsika. Sędzia o możliwych kolejnych krokach

Prezes Izby Pracy Sądu Najwyższego Piotr Prusinowski zapowiedział, że jeśli marszałek Sejmu ponownie skieruje do kierowanej przez niego Izby pismo w prawie wygaśnięcia mandatu poselskiego Macieja Wąsika, dokona jego rejestracji na obowiązujących w SN zasadach.

Maciej Wąsik Fot. PAP/Marcin Obara
Maciej Wąsik Fot. PAP/Marcin Obara

W środę Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego nie uwzględniła odwołania Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu Szymona Hołowni o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu poselskiego. Odwołanie Kamińskiego zostało wniesione przez marszałka Sejmu do Izby Pracy przed tygodniem, wraz z nim do Izby Pracy przekazane zostało wówczas odwołanie Macieja Wąsika. Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN.

Prezes Prusinowski powiedział w środę dziennikarzom, że jego rola, jako prezesa Sądu Najwyższego, polega na zapewnieniu możliwości pracy składowi sędziowskiemu, który orzekał tego dnia w sprawie Kamińskiego.

„Dbałem o to, żeby nikt nie zabrał akt, żeby nikt ich w jakiś sposób nie przechwycił, bo takie próby też tutaj się odbywały. I żeby sędziowie mogli po prosu spokojnie orzec, zastanowić się i w swoim sumieniu wydać taki, a nie inny wyrok” – powiedział Prusinowski.

Prezes Prusinowski był pytany, co będzie, jeśli marszałek Sejmu ponownie skieruje do Izby Pracy odwołanie Wąsika.

„Dokonam jego rejestracji na obowiązujących w SN zasadach. To, czy sprawa trafi na +starego+, czy na +nowego+ sędziego, zależy nie ode mnie, ale od systemu” – powiedział sędzia Prusinowski.

Podkreślił, że jako prezes Sądu Najwyższego jest zobowiązany zapewnić możliwość orzekania kierowanej przez niego Izby.

Więcej

Mariusz Kamiński. Fot. PAP/Marcin Obara
Mariusz Kamiński. Fot. PAP/Marcin Obara

Izba Pracy SN nie uwzględniła odwołania M. Kamińskiego od wygaśnięcia mandatu poselskiego

„Nie jestem osobą, która jest podległa pani I prezes SN (Małgorzacie) Manowskiej. Każdy z prezesów Sądu Najwyższego jest oddzielnym organem konstytucyjnym, powołanym przez prezydenta i ma własne kompetencje” – powiedział Prusinowski.

Dodał, że kiedy obywatel pisze do Izby, która jest właściwa do rozpoznania jego wniosku, to otrzymuje takie pismo na biurko prezes danej Izby.

„Jeżeli ja uznam, że jestem niewłaściwy (do rozpatrzenia sprawy – PAP), to wtedy podejmuję decyzję do przekazania wniosku do innej Izby. Ale nie w taki sposób, że ktoś przejmuje akta w Biurze Podawczym. Nie przekazałem odwołań (Kamińskiego i Wąsika - PAP), które trafiły do mnie od pana marszałka (Sejmu) na Biuro Podawcze, gdyż bym już więcej ich nie zobaczył, mimo że były one kierowane do mnie, jako do organu państwa” – powiedział.

W ubiegłą środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania polityków PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Do obu spraw wyznaczono składy sędziowskie i terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia br. W sprawie Wąsika skład sędziowski Izby Pracy złożony był z sędziów orzekających w SN od niedawna - po 2018 r. W sprawie Kamińskiego skład sędziowski w Izbie Pracy złożony był z sędziów orzekających w tym sądzie jeszcze przed 2018 r.

W sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy w ub. czwartek podjęte zostało przez wyznaczonego do tej sprawy sędziego postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Następnie poinformowano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Macieja Wąsika, a następnego dnia także Mariusza Kamińskiego.(PAP)

Autor: Andrzej Klim

mar/
 

Zobacz także

  • Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
    Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prokuratura zdecydowała

  • Posiedzenie sejmowej Komisji śledczej ds. inwigilacji systemem Pegasus Fot. PAP/Piotr Nowak
    Posiedzenie sejmowej Komisji śledczej ds. inwigilacji systemem Pegasus Fot. PAP/Piotr Nowak

    Wąsik i Kamiński nie stawili się na komisji ds. Pegasusa. Będą wnioski do sądu

  • Europosłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Europosłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Wąsik i Kamiński nie stawili się przed komisją ds. Pegasusa. Będą wnioski o ich ukaranie

  • Adam Bodnar. Fot. PAP/Adam Warżawa
    Adam Bodnar. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Bodnar: prawdopodobne, że kwietniu Kamiński i Wąsik usłyszą zarzuty

Serwisy ogólnodostępne PAP