Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Do akcji skierowano służby
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 nawiedziło Stambuł i okolice tego miasta. Niecałą godzinę wcześniej odnotowano słabsze trzęsienie o magnitudzie 3,9, a po najsilniejszych wstrząsach nastąpiło kilka wstrząsów wtórnych - przekazała turecka rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD).
Najsilniejsze wstrząsy były odczuwalne o godz. 12.49 czasu lokalnego (godz. 11.49 w Polsce), a epicentrum trzęsienia znajdowało się na Morzu Marmara. Niektóre z trzech wstrząsów wtórnych osiągnęły magnitudę 4,9.
Minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya poinformował, że "wszystkie odpowiednie zespoły i instytucje rozpoczęły już prace w terenie". "Trzęsienie było też odczuwalne w okolicznych prowincjach" - dodał.
❗️ Governo turco relata terremoto de magnitude 6.2 em Istambul
📍De acordo com a Presidência de Gestão de Desastres e Emergências da Turquia (AFAD), o movimento foi gerado a uma profundidade de 6,92 km.
🚨 #URGENTE: https://t.co/5ymdFq4zOX pic.twitter.com/LlKvZGo4MD— RT Brasil (@rtnoticias_br) April 23, 2025
Dotychczas nie pojawiły się informacje o ewentualnych zniszczeniach czy ofiarach trzęsienia. Biuro gubernatora prowincji Stambuł wezwało jednak mieszkańców do unikania wchodzenia do uszkodzonych budynków oraz powstrzymania się od jazdy samochodami czy komunikacją miejską.
Mieszkańcy opuszczali budynki
Władze miejskie Stambułu podały w oświadczeniu, że w związku z trzęsieniem nie odnotowano "poważnych szkód". Minister transportu Turcji Abdulkadir Uraloglu poinformował, że "dotąd nie zarejestrowano uszkodzeń ani (niepokojących zdarzeń) na autostradach, lotniskach, pociągach i w metrze". Do poszukiwania ewentualnych ofiar skierowano śmigłowce ratunkowe - przekazały tureckie media.
Mieszkańcy Stambułu, co widać na nagraniach zamieszczanych w mediach społecznościowych, opuścili masowo swoje mieszkania i inne budynki.
Dotychczas nie pojawiły się informacje o ewentualnych zniszczeniach czy ofiarach trzęsienia. Mieszkańcy Stambułu, co widać na zamieszczanych w mediach społecznościowych nagraniach, opuścili masowo swoje mieszkania i inne budynki. (PAP)
jbw/ ap/ know/