Ukraina. Dziewięć osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku na autobus z cywilami
Co najmniej dziewięć osób zginęło w rosyjskim ataku na autobus z cywilami w okolicy Sum w północno-wschodniej Ukrainie. Cztery osoby zostały ranne - poinformowały w sobotę lokalne władze. Wcześniej podawano informację o ośmiu zabitych i pięciorgu rannych.
"Wrogi dron uderzył w autobus w pobliżu Biłopilja, zabijając dziewięć osób i raniąc cztery. Autobus, który został zaatakowany przez Rosjan, jechał w kierunku Sum" - powiadomiła Wojskowa Administracja Obwodu Sumskiego w Telegramie.
"Na miejsce zdarzenia pilnie wysłano medyków i ratowników" - napisał na Facebooku Ołeh Hryhorow, gubernator obwodu sumskiego. "Ranni natychmiast trafili do szpitali" - dodał.
Rosyjski atak na cywilów w Sumach
Rosjanie przeprowadzili atak rosyjskim dronem kamikadze Lancet na autobus przewożący cywilów na trasie Biłopilja - Sumy - wyjaśniły władze Sum.
Do ataku doszło kilka godzin po tym, jak Rosja i Ukraina przeprowadziły w Stambule pierwsze od trzech lat bezpośrednie rozmowy pokojowe.
Podczas prowadzonych w piątek rozmów delegacja Rosji zażądała wycofania ukraińskich wojsk z tych części obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, których nie zdołała opanować i zagroziła okupacją obwodów charkowskiego i sumskiego w przypadku odmowy. (PAP)
ira/ zm/gn/