O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Powstanie nowa wersja słynnego erotyka "Emmanuelle". Wiadomo, kto wcieli się w tytułową rolę

Nie Lea Seydoux („Nie czas umierać”) jak pierwotnie zapowiadano, a Noemie Merlant („Portret kobiety w ogniu”) zagra rolę tytułową w powstającym właśnie erotycznym dramacie o roboczym tytule „Emmanuelle”. Będzie to nowa ekranizacja powieści pod tym samym tytułem napisanej przez Emmanuelle Arsan. Rola w pierwszej ekranizacji tej powieści nakręconej w 1974 roku przyniosła popularność występującej w niej Sylvii Kristel.

Sylvia Kristel, fot. PAP/DPA
Sylvia Kristel, fot. PAP/DPA

Zdjęcia do anglojęzycznego debiutu Audrey Diwan („Zdarzyło się”) mają ruszyć już we wrześniu bieżącego roku w Hongkongu. Gwiazdą roboczo nazwanego „Emmanuelle” filmu będzie Noemie Merlant, która niedawno debiutowała w swojej pierwszej anglojęzycznej roli w głośnym „Tar” Todda Fielda. Wcześniej zdobyła uznanie rolą w dramacie „Portret kobiety w ogniu”.

Napisana przez Emmanuelle Arsan książka zainspirowała Audrey Diwan i Rebeccę Zlotowski („Grand Central”) do napisania scenariusza nowej wersji „Emmanuelle”. Powieść Arsan opowiada o kobiecie, która realizuje swoje erotyczne fantazje. Wyreżyserowany przez Justa Jaeckina film z 1974 roku to jeden z najbardziej znanych filmów erotycznych w historii. Również za sprawą kultowego motywu muzycznego skomponowanego przez Pierre’a Bacheleta.

„Uwielbiam historie opowiadane poprzez ciało. Kręcąc 'Zdarzyło się' spędziłam kilka lat na poznaniu istoty bólu. Naturalne więc, że teraz chciałabym zbadać istotę przyjemności. Chciałabym przywrócić jej szlachetność. Lubię filmować ciało, patrząc na nie całym sercem, ale nie prowokując. Przy tworzeniu filmu chciałabym przyjąć gramatykę właściwą dla pojęcia erotyzmu. Erotyzm polega w równym stopniu na tym, co pokazujemy i tym, co ukrywamy. Stąd bierze się podniecenie” – tłumaczy Diwan w rozmowie z portalem „Deadline”.

Więcej

Lea Seydoux, fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
Lea Seydoux, fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Lea Seydoux dołączy do obsady drugiej części „Diuny”?

„Mój film będzie rozgrywał się współcześnie w Hongkongu. Bohaterką będzie kobieta w moim wieku. Chcę zbadać jej wyprawę po przyjemność, której szuka się, gdy osiągnęło się już coś w swoim życiu. Nie opowiem o odkryciu, ale o poszukiwaniu. Wyobraziłyśmy sobie z Rebekką kobietę, która dużo osiągnęła, ale przy okazji wytworzyła swoistą zbroję. Czuje się samotna. A w jaki sposób wychodzimy z samotności? O tym będzie cały film” – kontynuuje.

„Merlant to wybór artystyczny. Kocham Leę Seydoux i chciałabym z nią kiedyś pracować, ale nie pasowała mi do postaci, którą sobie wymarzyłam” – tłumaczy reżyserka zmianę w obsadzie. (PAP Life)

js/

Galeria (4)

  • Noemie Merlant, fot. PAP/Abaca/Marechal Aurore
    1/4

    Noemie Merlant, fot. PAP/Abaca/Marechal Aurore

  • Noemie Merlant, fot. PAP/Newscom/Chris Chew
    2/4

    Noemie Merlant, fot. PAP/Newscom/Chris Chew

  • Noemie Merlant, fot. PAP/PA/Yui Mok
    3/4

    Noemie Merlant, fot. PAP/PA/Yui Mok

  • Noemie Merlant, fot. PAP/EPA/JAVIER ETXEZARRETA
    4/4

    Noemie Merlant, fot. PAP/EPA/JAVIER ETXEZARRETA

Zobacz także

  • Marek Kondrat jako Ignacy RzeckiFot. Facebook/LALKA.film
    Marek Kondrat jako Ignacy RzeckiFot. Facebook/LALKA.film

    Marek Kondrat jako Ignacy Rzecki. Oto pierwsze zdjęcia

  • Fot. Monolith Films/Materiały prasowe
    Fot. Monolith Films/Materiały prasowe
    Specjalnie dla PAP

    Filip Wiłkomirski i Tytus Szymczuk z filmu "Brat" - judo otworzyło im drogę do kariery aktorskiej [WIDEO]

  • Fot. Vena Art - kadr z filmu, Jarosław Koziara na dachu CSK w Lublinie
    Fot. Vena Art - kadr z filmu, Jarosław Koziara na dachu CSK w Lublinie

    Premiera filmu „Byty chwilowe - instrukcja obsługi patrzenia”. Dokument o Jarosławie Koziarze - artyście efemerycznych form

  • Johnny Depp. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
    Johnny Depp. Fot. PAP/EPA/FRANCK ROBICHON

    Johnny Depp przeniesie na ekran „Mistrza i Małgorzatę”

Serwisy ogólnodostępne PAP