Zełenski: w pierwszych pakietach od NATO będą rakiety dla Patriotów i Himarsów
W dwóch pierwszych pakietach sprzętu wojskowego z USA, zakupionego przez inne państwa NATO w ramach nowej umowy finansowej Priority Ukraine Requirements List (PURL), znajdą się rakiety dla systemów obrony powietrznej Patriot i wyrzutni Himars – ogłosił w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Nowe wsparcie finansowe i militarne dla Ukrainy
- Otrzymaliśmy ponad 2 mld dolarów od naszych partnerów specjalnie na program PURL. W październiku dostaniemy jeszcze dodatkowe środki. Myślę, że będziemy mieć łącznie 3–3,5 mld dolarów. Pierwsze dwa pakiety po 500 mln, o ile dobrze rozumiem. I co będzie w tych pakietach? W tych pakietach – nie będę mówił o wszystkich szczegółach – na pewno będą rakiety dla Patriot i Himars – powiedział Zełenski na konferencji prasowej w Kijowie z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wysyłała dotychczas na Ukrainę broń w ramach pakietów zatwierdzonych jeszcze przez prezydenta Joe Bidena. W myśl nowego mechanizmu, ogłoszonego przez Trumpa przed czerwcowym szczytem NATO w Hadze, za nowe amerykańskie dostawy płacić mają państwa NATO. Norwegia, Dania, Szwecja i Holandia ogłosiły dotychczas zakup broni za 1 mld dolarów, zaś Niemcy - za kolejne 500 mln w ramach PURL.
Według agencji Reutera, docelowo na Ukrainę ma trafić w ten sposób uzbrojenie o wartości nawet 10 mld dolarów.
Zełenski o sytuacji na froncie
Podczas konferencji Zełenski mówił m.in. o sytuacji na froncie wojny z Rosją. Zapowiedział, że w ciągu kilku dób poinformuje o stratach, które poniosły siły przeciwnika.
- Operacja w obwodzie sumskim zakończyła się dla nich niepowodzeniem, ponieśli duże straty, przede wszystkim w ludziach. Na dziś – nie wiem, co będzie jutro – ale na dziś zrezygnowali z tego kierunku i przerzucili swoje środki i personel na inny odcinek. Uważam, że tam ponieśli jeszcze większe straty, o których powiemy w ciągu, myślę, najbliższych dwóch dni – powiedział.
- Naszym zdaniem, dzięki udanym działaniom ukraińskich sił zbrojnych, oni (Rosjanie – PAP) stracili wielu ludzi, by prowadzić silne dodatkowe działania, te dwie operacje. Myślę, że dziś nie będą mieli wystarczających sił do masowych operacji – podkreślił Zełenski.
Ocenił także, że operacje, prowadzone przez wojska ukraińskie w głębi rosyjskiego terytorium, przynoszą efekty. - Przez długi czas Rosjanie uderzali w nasze obiekty cywilne, szczególnie w energetykę. Także w obiekty kolejowe – pamiętacie to. I będą to kontynuować, to oczywiste. My z kolei przeprowadziliśmy pewne operacje w odpowiedzi. Uważam, że były one również dobre i dały bardzo dobre wyniki. Jedna operacja trwała dwa miesiące. I myślę, że wywołała w Rosji duży rezonans społeczny – oświadczył.
Rozmowy z Metsolą o UE i sankcjach wobec Rosji
Ujawnił, że jego rozmowy z Metsolą dotyczyły m.in. negocjacji o członkostwie Ukrainy w UE i kwestii humanitarnych, a także sankcji wobec Rosji. Przewodnicząca PE zapewniła, że państwa unijne nadal będą osłabiać rosyjską machinę wojenną.
- Razem możemy udowodnić Rosji, że jej działania nie pozostaną bez odpowiedzi, i zrobimy to wspólnie, aby zapewnić odstraszanie, aby zapewnić pokój. Jak to zrobimy? Przede wszystkim będziemy dalej osłabiać machinę wojenną Rosji poprzez skoordynowane i surowe sankcje – powiedziała Metsola.
- Wzmocnimy nasze wsparcie humanitarne, wojskowe i dyplomatyczne dla Ukrainy, a także jeszcze bardziej zintensyfikujemy współpracę z partnerami międzynarodowymi oraz będziemy inwestować we własną produkcję Ukrainy – podkreśliła.
Szefowa PE dodała, że Europa jest bliska całkowitego odejścia od rosyjskiej ropy i gazu i „poszukiwania wiarygodnych i bezpiecznych partnerów, jednocześnie zwalczając rosyjską flotę cieni”.
Metsola zapewniła również, że Parlament Europejski będzie wspierać wszelkie wysiłki na rzecz przeprowadzenia negocjacji i dyskusji, by otworzyć pierwszy klaster rozmów o członkostwie Ukrainy w UE.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mal/ ep/