Gen. bryg. pil. Żakowski: AirSHOW Radom 2025 to jeden z największych pokazów w Europie

AirSHOW Radom 2025 to jeden z największych pokazów w Europie, na którym zaprezentuje się ponad 100 samolotów i piloci z ponad 20 krajów - mówił w Studiu PAP generał brygady pilot rezerwy WP Sławomir Żakowski. Dodał, że maszyny spalą ponad 450 tys. ton paliwa lotniczego, co świadczy o rozmachu imprezy.

Gen. Żakowski w poniedziałek w Studiu PAP podkreślił, że zaplanowany na weekend 30-31 sierpnia AirSHOW Radom 2025 należy do jednego z największych pokazów w Europie, zarówno pod względem liczby widzów, ale również samolotów czy pilotów.

- To wydarzenie jest nie tylko świętem lotnictwa, ale też wspaniałą promocją lotnictwa i polskich sił zbrojnych. To dwa dni pokazów dynamicznych w powietrzu w wykonaniu ponad 100 statków powietrznych, z tego przynajmniej 50 proc. to tzw. palniki, czyli samoloty odrzutowe, bardzo dynamiczne, bardzo manewrowe, dysponujące najnowocześniejszą techniką - powiedział.

Jak nadmienił współorganizator imprezy, podczas tegorocznego AirSHOW spalone zostanie „ponad 450 tys. ton paliwa lotniczego”, co w jego ocenie świadczy tylko o rozmachu imprezy pełnej pokazów, które w ciągu całego weekendu potrwają w sumie ponad 20 godzin.

Więcej

Start niemieckich myśliwców wielozadaniowych Eurofighter Typhoon w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, podczas spotkana Inspektorów Sił Powietrznych Polski i Niemiec. Fot. PAP/Leszek Szymański

Niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon w Mińsku Mazowieckim [NASZE WIDEO]

Jak podkreślił generał pilot, AirSHOW Radom to przede wszystkim pokaz akrobacji lotniczych, które zaprezentują piloci z najlepszych zespołów, pochodzący z ponad 20 krajów. Wymienił m.in. Zespół Akrobacyjny „Orlik” z 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego, grecki zespół F-16 Demo Team „ZEUS”, francuskiego pilota myśliwca Dassault Rafale, pilotów z Hiszpanii, Niemiec i Włoch w myśliwcach Eurofighter Typhoon, fiński F-18 czy królewski jordański zespół akrobacyjny „Royal Jordanian Falcons”.

- Jednym z największych magnesów przyciągających widzów na AirSHOW jest występ zespołu akrobacyjnego Królewskich Sił Powietrznych „Red Arrows” na dziewięciu samolotach BAE Hawk, którzy po prostu przedstawią na niebie poemat, wsparty odpowiednią muzyką, komentarzem i kolorowymi dymami - zaznaczył.

Gen. Żakowski zaznaczył, że XVIII edycja AirSHOW odbywa się z okazji 100-lecia utworzenia Szkoły Orląt, co sprawia, że jest to nie tylko wyjątkowe zobowiązanie, ale też zapowiedź wydarzenia innego niż wszystkie dotychczasowe. Jak przekazał, sobotnie pokazy zwieńczy specjalny nocny pokaz dronów z udziałem aż 700 maszyn, które utworzą trójwymiarowy ruchomy obraz wzbogacony o dźwięki, muzykę, lektora i pokaz laserów.

- W czasie tego pokazu dronowego przedstawimy taką przepiękną opowieść o marzeniach chłopca, dziewczyny i próbie zrealizowania swoich marzeń, od puszczania papierowych samolotów do zostania obrońcą swojej ojczyzny. To wyjątkowy spektakl - powiedział.

Więcej

Samolot FA-50 Fot. PAP/Artur Reszko

Te samoloty są wysoko oceniane przez pilotów. Szef MON zapowiada przełom

Oprócz dynamicznej części pokazu na widzów czekać będzie także odbywająca się na ziemi część statyczna z wystawą m.in. kolekcji przedwojennych polskich produktów lotniczych jak samoloty RWD-5, RWD-8, RWD-10 czy Lublin R.XIII oraz szeregu maszyn powojennych. Ponadto, jak dodał gen. Żakowski, na ziemi będzie można podziwiać samolot F-35, a także makietę 1 do 1 tego myśliwca, którą każdy będzie mógł dotknąć oraz zobaczyć, jak prezentuje się w środku.

Adrian Kowarzyk (PAP)

amk/ mark/ mow/