O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Analityk PISM: Media w USA oceniają pozytywnie działania Trumpa dotyczące pokoju w Ukrainie

W amerykańskich mediach mowa o znalezieniu nici porozumienia między USA a Rosją, która pozwala kontynuować rozmowy dotyczące pokoju na Ukrainie. Jest to odbierane jako sukces prezydenta Donalda Trumpa - powiedział w środowej rozmowie Studia PAP Mateusz Piotrowski, analityk PISM.

Sygnały porozumienia między USA a Rosją

- Efektem (nawiązania nici porozumienia pomiędzy USA a Rosją - przyp. PAP) było szybkie zaproszenie Zełeńskiego do Waszyngtonu oraz dołączenie liderów europejskich. Publiczny przekaz pozostał jednak sceptyczny: brak konkretów oznacza brak postępu. Ale z perspektywy amerykańskiej widać pewien ruch, który wcześniej był zablokowany. Dla dziennikarzy bliskich Białemu Domowi sygnały są jasne: coś się zmienia. Oczywiście to, co zyskuje na znaczeniu w USA, nie musi być tak samo interpretowane przez Ukrainę czy Rosję. Ale pojawiło się wrażenie konstruktywności, przynajmniej na poziomie liderów. I to już samo w sobie jest zmianą względem pierwszych miesięcy prezydentury Trumpa - powiedział Piotrowski.

Więcej

Wojciech Lorenz Fot. PAP/Marcin Obara
Wojciech Lorenz Fot. PAP/Marcin Obara

Ekspert ds. bezpieczeństwa: największa niepewność wobec Trumpa dotyczy jego podejścia do wojny w Ukrainie

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy

Zdaniem eksperta najważniejszym tematem rozmów są gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. - Wydaje się, że najważniejszym tematem rozmów stają się gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Choć Rosja publicznie deklaruje sprzeciw wobec obecności wojsk zachodnich, Amerykanie wierzą, że można rozmawiać o alternatywnych formach zabezpieczeń. Te gwarancje są ściśle powiązane z kwestią terytorialną. Marco Rubio otwarcie przyznaje, że potencjalny układ byłby nierówny, Ukraina odda więcej niż Rosja. Amerykanie są tego świadomi, ale postrzegają to jako koszt nieunikniony. Wciąż nie uzgodniono wszystkich szczegółów, co pokazuje brak publicznych komunikatów po Waszyngtonie. Kluczowe stało się zaangażowanie liderów europejskich, których zadaniem jest zaproponować konkretny pakiet gwarancji. Chodzi o wsparcie, a nie zobowiązania z artykułu 5. NATO. Stworzono specjalny zespół roboczy, który ma w ciągu dwóch tygodni przedstawić propozycje. Na jego czele stoi Marko Rubio, co pokazuje wagę sprawy dla administracji - ocenił Piotrowski.

Więcej

gen. Stanisław Koziej Fot. PAP/Marcin Obara
gen. Stanisław Koziej Fot. PAP/Marcin Obara

Gen. Koziej: polityka zagraniczna to obszar najbardziej rozbudowanych kompetencji prezydenta

Możliwe przeszkody ze strony Rosji

Wskazuje jednak, że problemem może okazać się strategia Rosji, która „może czekać, by wywrócić cały proces na ostatnim etapie”. - W przeszłości Moskwa już tak działała, przedstawiając swoje żądania jako rzekome gwarancje bezpieczeństwa. Z perspektywy Rosji Zachód zawsze był agresorem, a NATO źródłem zagrożenia. Dlatego też Rosja może uznać propozycje amerykańsko-europejskie za niewystarczające. Co więcej, włączenie Chin do mechanizmu gwarancyjnego tylko komplikuje sytuację. Amerykanie zdają się lekceważyć ten aspekt, licząc na sukces w kontaktach bilateralnych z Europą. Ale to może być błąd strategiczny. Same opcje USA są ograniczone: nie będzie obecności wojskowej w Ukrainie. Wsparcie ma się odbywać poprzez kontrakty i dostawy uzbrojenia finansowane przez Europę. Największym możliwym wkładem USA będzie logistyka i wywiad - ocenił analityk.

Więcej

Donald Tusk Fot. PAP/Paweł Supernak
Donald Tusk Fot. PAP/Paweł Supernak

Spotkanie Trump-Zełenski-Putin w Budapeszcie? Premier: spróbowałbym znaleźć inne miejsce

Delikatny temat obecności wojskowej

- W związku z tym obecność wojskowa Zachodu w Ukrainie jest tematem niezwykle delikatnym. Amerykanie wsłuchują się w rosyjskie obawy i starają się nie eskalować. Jednocześnie, by realnie zabezpieczyć Ukrainę, fizyczna obecność komponentów wojskowych może być konieczna. Nie chodzi o pełne kontyngenty, ale o elementy obrony przeciwrakietowej, air policing czy wsparcie elektroniczne. Te działania można prowadzić z terytoriów NATO, ale z wykorzystaniem przestrzeni ukraińskiej. To oznacza, że obecność wojskowa będzie miała charakter rozproszony, hybrydowy, ale jednak istotny. Amerykanie nie forsują konkretnych rozwiązań wobec poszczególnych państw. Raczej próbują stworzyć strukturę, w której każdy wnosi coś od siebie. W ten sposób chcą zbudować szeroki pakiet, który będą mogli przedstawić jako wspólne stanowisko. Takie podejście ma zwiększyć wiarygodność planu i umożliwić jego przedstawienie Rosji jako realnej oferty - stwierdził Piotrowski.

Wojciech Łobodziński (PAP)

wal/ mow/ ep/

Zobacz także

  • Małgorzata Tracz Fot. PAP/Marcin Obara
    Małgorzata Tracz Fot. PAP/Marcin Obara

    Tracz: w 2027 r. partie demokratyczne powinny stworzyć dwa bloki wyborcze

  • Ewakuacja mieszkańców po pożarze budynku mieszkalnego po rosyjskim ataku na Kijów Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Ewakuacja mieszkańców po pożarze budynku mieszkalnego po rosyjskim ataku na Kijów Fot. PAP/Vladyslav Musiienko
    Specjalnie dla PAP

    Gen. Pacek: Ukraina powoli, ale przegrywa wojnę

  • Gen. prof. Bogusław Pacek Fot. PAP/Szymon Pulcyn
    Gen. prof. Bogusław Pacek Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    Gen. Pacek: Polska bardzo zmienia swój potencjał militarny, ale ważna jest też obrona cywilna

  • Płk Grzegorz Małecki Fot. archiwum prywatne
    Płk Grzegorz Małecki Fot. archiwum prywatne

    Płk Małecki: działalność CBA nie spełniła oczekiwań społecznych i politycznych

Serwisy ogólnodostępne PAP